 |
Pamiętasz? Razem na zawsze.
|
|
 |
to nie to samo co ty, ale jakoś pozwala wytchnąć
|
|
 |
napotykam rzeczy niespotykane.
|
|
 |
jeden gram czy dwa kilo, chwilo trwaj.
|
|
 |
kukuryku, słońce podnosi mi powieki.
|
|
 |
po raz kolejny wracam, bo chyba mam to szczęście, że są ulice za którymi dalej tęsknie
|
|
 |
puk puk, nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
to moje, pięćdziesiąt cztery metry pełne wspomnień.
|
|
 |
To, co przed nami zależy tylko od nas samych
|
|
 |
od dawna nie dbam już o wielkość źrenic,
to jest ten czas, żeby coś w swoim życiu zmienić.
|
|
|
|