 |
i may not have given you a lot to remember, but please don't forget me. / może nie dałam ci dużo do zapamiętania ale proszę, nie zapominaj o mnie.
|
|
 |
Wiesz co robię wieczorami? Wtedy, gdy najbardziej mi Ciebie brak? Układam pasjansa. Mówią, żę to dla starych panien. Stara nie jestem. Może dlatego to tak dziwi, ale wiesz ,że pomaga? Pomaga. Bardziej niż kilogramy zjedzonej czekolady i litry wylanych łez. Tylko wiesz, cholera, nigdy nie udało mi się go ułożyć. Nawet w głupim pasjansie nie mam swojego szczęśliwego zakończenia.
|
|
 |
Nie wiedziałam, że gdy mówiłeś 'lubię' to tak myślałeś. Szukałam w tym jakiejś autosugestii. Jak można być tak cholernie głupim? Słowo 'lubię' odebrać jako wyznanie miłości, idiotka! Cóż... Ale szczęśliwa, bo uczyniłeś mnie wtedy najszczęśliwszą idiotką pod słońcem!
|
|
 |
Nie powinnam być z mężczyzną, którym można się cieszyć tylko w samotności, przy którym traci się klasę, wdzięk, a zyskuje tylko doświadczenie. Nie powinnam być z kimś, o kim nie wiedziałam jaki był piętnaście lat temu, gdzie jest teraz i co zrobi za pięć minut. Nie powinnam.
|
|
 |
Jego uśmiech to on daje motywację ;**
|
|
 |
Nie narzekajcie na pogodę. Gdyby co jakiś czas się nie zmieniała, większość ludzi nie wiedziałaby jak zacząć rozmowę.
|
|
 |
I chociaż bez przerwy się we mnie wpatrujesz, odległość między nami jest zbyt duża, bym mogła wyczytać z Twoich oczu o co Ci tak naprawdę chodzi.
|
|
 |
Dajcie mi wartościowego chłopaka. Jakiegokolwiek. Kogokolwiek do kochania i posiadania.
|
|
 |
Głupie obietnice "na zawsze"... Na zawsze tu, na zawsze razem, na zawsze twój... Na zawsze bardzo szybko się kończy.
|
|
 |
Nawet jeśli czujesz wielki żal, nie zapominaj o dobrych chwilach. Żal jest potworem. Nie pozwól na to, żeby zjadł wszystkie twoje piękne wspomnienia.
|
|
 |
Obiecywałam sobie że już nigdy się z nim nie spotkam, nie odezwę. Po tym co mi zrobił. Ale jestem zbyt słaba na to żeby tą obietnice dotrzymać. Po jednym jego spojrzeniu, po jednym jego telefonie.
|
|
|
|