 |
I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
 |
- Wiedziałeś, że ona się nigdy nie pogodzi z utratą ciebie. Wiedziałeś, że będzie rozpaczać całymi tygodniami, a nawet i miesiącami. I co? Tak po prostu odszedłeś, mówiąc. : "zasługujesz na kogoś lepszego." ? Tego się po Tobie spodziewałam.
|
|
 |
- Ta dziewczyna ze szklanką wody. Może jest nieobecna duchem, bo o kimś myśli. - O kimś na obrazie? - Raczej o chłopaku spotkanym gdzie indziej. Czuje, że są podobni. Ona i on. - Zatem woli wyobrażać sobie swój związek z nieobecnym niż nawiązać kontakt z tymi, którzy są wokół niej?
|
|
 |
- Ładnie wyglądasz. Kim dzisiaj jesteś? - Sobą. - Tak Ci najlepiej...
|
|
 |
A co z nią? Co z bałaganem w jej życiu? Kto się nim zajmie?
|
|
 |
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.
|
|
 |
bez uczuć. bez słów. bez tchu. bez serca.
|
|
 |
Gdzieś w centrum miasta, które tkwi w każdym z nas, leży cmentarz starych miłości.
|
|
 |
Miłość istnieje i nie umiera. Możliwe, że odchodzi, ale po to tylko, by odrodzić się doroślej, mniej zachłannie, bardziej tolerancyjnie i cierpliwie w innym związku.
|
|
 |
Jeżeli prawdziwa miłość góry przenosi, to moja miłość do Ciebie zmieni układ planet.
|
|
 |
Na początku miłości trzeba chodzić bardzo ostrożnie, dopiero później można się puścić pędem przez pola prosto w objęcia ukochanego, kiedy ma się pewność, że nas nie wyśmieje, jeśli się potkniemy.
|
|
|
|