 |
I znów wszystko jakby nigdy nic, znów złudzenia, że może jednak coś
|
|
 |
Przez te wszystkie lata dowiedziałam się, że czasem odpychamy ludzi tylko dlatego, żeby nas przyciągnęli. Chcemy, żeby do nas przyszli, powiedzieli, że o nas nie zapomnieli. Chcemy, żeby udowodnili nam, jak bardzo im na nas zależy. Chcemy, żeby walcząc o nas, dowiedli swojej miłości.
|
|
 |
Przytłacza mnie to... Chyba przestaje sobie radzić. Nie może mi zależeć tak bardzo, a już za pewno Ty nie możesz się o tym dowiedzieć.
|
|
 |
Nazwałam dziś kogoś kretynem, ale to ja jestem skończoną kretynka, pierdoloną, sentymentalną idiotką o wyimaginowanych marzeniach, które nigdy nie mają prawa się spełnić. Wierzę ciągle w te wszystkie wzruszające historie o miłości, w bezinteresowne dobro, przyjaźń na zawsze, przekraczanie granic, spełnianie pragnień, choinkę, wróżki chrzestne, szczęśliwe rodziny i miłość aż po grób. A tego wszystkiego już dawno nie ma... Mam siebie dosyć. Mojej naiwności, ufności i sentymentów. Zgubi mnie to. Nie chcę już znać tej idiotki, która płacze do lustra, bo kolejny raz się zawiodła, choć wiedziała, choć doskonale od samego jebanego początu wiedział, że tak właśnie będzie.
|
|
 |
I chyba potrzebuję teraz gorącej kąpieli, dobrej książki i lampki wina.
|
|
 |
I w dupie mam resztę... w dupie ma to wszystko wokół.
|
|
 |
Wiedziała, że kiedyś to nastąpi, nie myślałam jednak, że tak szybko i że tak cholernie będzie bolało
|
|
 |
Myślałam, że najgorszym z uczuć jest czekać na kogoś latami. Ale to, co poczułam dziś przebija wszystko. Nie chce się tak czuć, nie zamierzam się tak czuć i nie chce aby to było z Twojego powodu
|
|
 |
Płaczę, chociaż to nie jest typowy płacz. Nie leją mi się łzy strugami, nie szlocham i nie brakuje mi chusteczek. Po prostu pęka mi serce
|
|
 |
Nie pomyślałam że kiedykolwiek będę płakać z Twojego powodu. A jednak
|
|
 |
Dzień zaczął się cudownie. Twój uśmiech, Twój dotyk, Twoje oczy, wspólna kawa, gra, zabawa, wspólny czas i co nowego - dałeś mi coś wyjątkowego. Niby nic. Ale to potwierdzenie, że o mnie myślisz i poczułam się naprawdę szczęśliwa.
|
|
 |
I dziś kolejny raz myślę o Tobie po raz ostatni...
|
|
|
|