 |
Lubię jego wystające obojczyki oświetlone światłem nocnego miasta wlewającym się przez okno. Lubię jego półprzymknięte powieki kiedy całuję jego szyję. Lubię jego pieprzyk na prawym ramieniu i wyciągnięte w uśmiechu usta, gdy wpatruje się w moje oczy. Całe to lubienie po dodaniu do siebie tworzy silne uczucie zwane miłością.
|
|
 |
Podoba mi się człowiek, którego oczy mówią więcej niż wargi.
|
|
 |
I wolę kłócić się z Tobą, niż całować kogokolwiek innego.
|
|
 |
Nigdy nie decyduj w złości i nie obiecuj w szczęściu.
|
|
 |
Przecież kiedyś ktoś w końcu doceni to, że jesteś.
|
|
 |
Skacząc do góry ze szczęścia uważaj żeby nie przywalić w linie wysokiego napięcia.
|
|
 |
Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia jak bardzo się starasz i jak bardzo ci zależy, dopóki nie przestaniesz.
|
|
 |
Przypadkowa znajomość czasem potrafi dać nam najwięcej szczęścia.
|
|
 |
czasami tak mam, że znikam, bez tłumaczenia. czasami się zamykam - nie odbieram telefonów, nie otwieram drzwi. czasami poprostu mnie nie ma. i musisz się do tego przyzywczaić - że od czasu do czasu wysiadam z karuzeli zwanej życiem, i odpoczywam, bo czasami zwyczajnie brakuje mi sił. || kissmyshoes
|
|
 |
Cudownie jest mieć kogoś kto samym uśmiechem sprawia, że życie staje się piękniejsze.
|
|
 |
Lubię, gdy patrzysz na mnie tak, jakby żadna inna nie istniała.
|
|
 |
Moje serce po brzegi wypełnione uśmiechem. Jego uśmiechem.
|
|
|
|