 |
całe życie wierzyłam w siłę kobiet, w stalową maskę - wiesz taką tarczę, wszystko się wali, wokół same zniszczenia a pośrodku ona, kobieta zdolna znieść wszystko, nie pokazująca strachu, smutku, słabości.niezłomna, niepokonana. dopóki któregoś dnia siostra nie pokłóciła się z chłopakiem. po kilku dniach jej oczy były tak smutne, tak strasznie smutne, że każdy by jej pożałował. czuję to. właśnie teraz czuję to na własnej skórze, na własnych oczach. nie mogą przestać płakać. serce nie może przestać boleć. ciało nie może przestać się trząść. teraz wiem, że to co najbardziej buduje, najbardziej też niszczy. pieprzona miłość./whoami
|
|
 |
świat mi się zawalił wiesz? tak nagle z dnia na dzień. jest we mnie tyle smutku. wycieka ze mnie, leje się ze mnie. leje się strumieniami./whoami
|
|
 |
"-Ostatnio nie daje mi to spokoju... Czy gdybym wtedy znalazł w sobie odwagę, gdybym wtedy powiedział Ci to co czuję... Czy to zmieniłoby moje życie? Brakowało mi wtedy odwagi ale cholera kto ją wtedy miał? Byliśmy szczeniakami w drugiej liceum, nie patrzyliśmy przyszłościowo tylko co ludzie o Nas pomyślą... - Ja nigdy nie myślałam o tym co ludzie powiedzą, pomyślą. Byłeś dla mnie ważny i w pewien sposób zawsze będziesz. Pamiętaj, że pierwsza miłość nie rdzewieje. - czy to dlatego od kąd się znamy składasz mi życzenia urodzinowe? - mozna powiedziec ze tak. Chciałam Ci tym dac znać ze mimo tego gdzie jesteśmy z kim byśmy nie byli zawsze zajmujesz jakaś cześć mojego serca. Nie umiem sie na Ciebie gniewać za brak odwagi, sama przecież tez jej nie miałam.
|
|
 |
brak snu to kara za to jacy jesteśmy./Jopel&Komar
|
|
 |
Byłam na święta u siebie. Wyjechałam zostawiając w tyle kilka zaproszeń. Ale przecież to rodzina jest najważniejsza i ludzie którzy są dla nas wlasnie taką rodziną. Chciałam odreagować, spotkać się ze starymi znajomymi porozmawiać co u kogo się zmieniło. Idąc na spotkanie natknęłam się na swoją pierwszą licealną miłość. Okazało się, że też jest zaproszony więc korzystając z okazji nadrabialiśmy stracony czas kiedy on wyjechał na studia a ja pozniej sie wyprowadziłam. Nagle odwrócił się do mnie plecami i spytał dlaczego mu nie powiedziałam wtedy co czuję. Przerabiałam w myślach milion razy tą rozmowę, miałam wiele do powiedzenia a powietrza w płucach starczyło tylko na wypowiedzenie dwóch słów: bałam się. Spytał czy nie pomyślałam, że nasze życie mogłoby się inaczej potoczyć, że moglibyśmy do tej pory być razem, być już rodziną tak na zawsze? Owszem, myślałam o tym nie raz ale to było bez sensu. Siedem lat, siedem straconych lat, ktore nie pozwoli nam wrócić do tamtego momentu .
|
|
 |
Śnią mi się sny, w których zostaję sam
Bo ci, których kocham nie chcą mnie znać
Ci, których znałem odeszli w niepamięć
Nie przynosi ulgi ulubiony kawałek
Wyłączam radio, cisza każe mi myśleć
Łzy cisną się same, w myślach mam modlitwę
Boże, daj mi jeszcze trochę wiary
Wątpię w cel podróży, pogubiłem mapy
Nie mam siły iść, nie mam siły biec
Nawet gdybym miał, to nie wiedziałbym gdzie
Wskaż mi drogę, podaruj mi siłę
I wybacz mi proszę, to że w Ciebie zwątpiłem
Zła droga jest zawsze złą drogą
Wybaczenie jest zawsze wybaczeniem
Zwątpienie jest tylko zwątpieniem
Ja wątpię we wszystko, jestem tylko człowiekiem
/Diox"Wątpie2"
|
|
 |
drogi są kręte w zaułkach pokoi głosy
wracają w nocy, dreszcz od zimnej rosy
I śpiew drozda co niósł się w niebogłosy
Zabiłem drozda gdy skończył pieprzyć głupoty
z miłości..
/Rover
|
|
 |
Nie wiedział co potrafi zrobić kobieta w złości, nie taka zwykła kobieta i nie taka zwykła złość. Kobieta kochająca do utraty tchu, której wbito nóż w serce. Złość zrodzoną z bezgranicznej miłości. Nie ma dla niej barier nie do pokonania. Choćbym miała przegryźć sobie żyły nie poddam się./whoami
|
|
 |
Czy to ze mną jest coś nie tak czy to ten świat zgubił gdzieś ideały?
|
|
 |
Zawsze istnieje jakaś przyczyna samotności
|
|
 |
Kochasz go, to oczywiste. Nigdy nikomu tak szybko nie wybaczałaś, ba, ty w ogóle tego nie robiłaś. Nie miękłaś tak szybko, byłaś surowsza, miałaś w sobie więcej nienawiści. Nie pozwalałaś na tak wiele i szybciej sobie odpuszczałaś. Nigdy nie walczyłaś o drugiego człowieka z taką zawziętością. Nie zależało ci jeszcze nigdy tak bardzo. Nie myślałaś przyszłościowo, a teraz jedyne, o czym marzysz to to, by mieć go zawsze obok siebie. Nigdy wcześniej nie kochałaś, wiesz? Nikomu nie udało się doprowadzić cię do takiego stanu miłości. Nikt nie starał się zanadto. Jeszcze rok temu nie pomyślałabyś, że ktoś może wpłynąć na ciebie uśmiechem, spojrzeniem, dotykiem. Nie sądziłaś, że możesz być tak ważna. Nie spodziewałaś się, że ktoś będzie potrafił pokochać cię tak bardzo. [ yezoo ]
|
|
|
|