 |
Powiedziałeś że może zajrzyjsz dziś do mnie po południu, a ja jak głupia wysprzatalam całe mieszkanie,ubrałam mała czarna,zrobiłam makijaż i pyszny obiad nawet zmieniłam pościel z myślą że zostaniesz na noc,że zostaniesz ze mną na całe życie... A Ty nawet nie raczyles zadzwonić i powiedzieć że jednak nie Przyjdziesz.
|
|
 |
Dziś w nocy ujrzałam swego Anioła Stróża i wiem że w tym popapranym świecie ktoś nade mną czuwa!
|
|
 |
"Jeżeli On nie jest dla mnie, to kto jest?"
|
|
 |
"Kiedy ktoś poświęca Ci czas pamiętaj, że daje Ci coś, czego nigdy nie odzyska." - powieście sobie na ścianie i zapamiętajcie !!
|
|
 |
Zepsułam wszystko pozwalając mu po raz kolejny wejść do mojego domu, do mojego życia ! I cholerne zmiany na lepsze szlak trafił !
|
|
 |
Obrażeń zewnętrznych brak, tylko wewnętrzne - roztrzaskane serce.
|
|
 |
W świecie w którym nie docenia się prawdziwej miłości, szczerości i zaufania, gdzie ulice i ludzie pełni są zakłamania. W świecie gdzie rządzi chaos i chciwość, gdzie brakuje odwagi,wierności i opiekuńczości. W świecie w którym za pieniądze dostaniesz wszystko, nie doceniając wartości drugiej osoby. Przyszło Nam żyć w ty właśnie świecie, ja pasuje, ja wysiadam, zaczekam do następnego stulecia.
|
|
 |
Twój głos - tak stanowczy, a zarazem łagodny. Twoje "kocham" wypowiadane zarazem szybko, a jednocześnie wolno by to zaakcentować. Odliczasz dni do soboty tak samo jak ja, tak samo tęsknisz. Chcesz byś ze mną, mimo tego wszystkiego. Chcesz po ludzku siąść i porozmawiać z moimi rodzicami. Pytasz codziennie jak się czuje i jak się trzymam. A kiedy zaczynam płakać, Ty mówisz spokojnym głosem "Kochanie, spokojnie. Wiem, że za Nią tęsknisz, że jesteś wkurwiona na cały świat. Ale jeżeli to Ci pomoże, to "wyżyj" się na mnie, ja i tak nie odejdę, bo Cię kocham". Po czym czekasz 5 minut przy słuchawce, aż się nie uspokoje. Rozumiesz mnie, kochasz, wspierasz - dajesz mi to wszystko czego On nie potrafił. Stałeś się kimś, kto każdego dnia buduje we mnie na nowo zaufanie i "uczy wszystkiego". Budujesz mnie na nowo.A On? Może Go kocham, może jest ważny. Nie wiem. Ale nigdy nie powiem, że był pomyłką, mimo że On tak powiedział o mnie./ASs
|
|
 |
Nic nie zastąpi smaku Twoich ust, w żadnych ramionach nie będzie już tak bezpiecznie, żadne oczy już nie będą tak wpatrzone w moje, żadne inne ciało już nie będzie tak pożądało mojego jak Twoje !!!
|
|
 |
Przestałam ufać nawet sobie, jestem zbyt słaba
|
|
 |
Brakuje mi Twojego marudzenia, Twojego krytykowania mojego zachowania, Twojego "dziecko, olej Go", palenia Ci w piecu, picia kawy, sprzątania, Twojego "idź zapalić, od razu spojrzyj w skrzynkę na listy". był taki okres, kiedy mnie to męczyło, ale mimo tego szłam. Gdybym tylko wiedziała, że w tym momencie pisząc to, łzy będą płynąć mi po policzku. Gdybyś miała szybciej tomograf, a nie po dwóch miesiącach, gdyby wszystko poszło szybciej, gdyby nie ta jebana służba zdrowia i kolejki. Gdyby nie to wszystko,byś dalej żyła. Oddałabym wszystko za chociaż jeszcze jeden dzień z Tobą, Potrzebuje Ciebie, tak cholernie mocno Cię potrzebuje. Wchodząc dzisiaj pierwszy raz do Twojego domu od dnia śmierci, wytrzymałam tylko pięć minut i uciekłam z rykiem. wszystko jest tak, jakbyś miała zaraz wrócić. Czemu mi kurwa to zrobiłaś? No czemu? Nigdy nie mówiłam Ci jak bardzo Cię kocham, mam nadzieję, że to czułaś Babciu. Tydzień [*]/ASs
|
|
|
|