 |
w całym domu zapach mandarynek, w kuchni mama piekąca pysznego piernika, kot wskakujący mi na pościel domaga się pieszczot, a gdzieś po środku ja, tęskniąca za zeszłorocznymi świętami, które spędzaliśmy jeszcze razem. / Idealnie, ransiak
|
|
 |
Kiedy obiecywałam Ci, że nigdy się nie poddam, miałam nadzieję, że to ja umrę pierwsza./ haust
|
|
 |
cz. 2 tylko po to by przekonać się,że nadal chociaż na chwilę od czasu do czasu będzie gościł w moim życiu.Wyszłam na dwór kompletnie zdezorientowana,i wtedy zobaczyłam go zatrzaskującego drzwi od auta. Odwrócił się,spojrzał na mnie i zapytał "A Ty dokąd idziesz?".Zignorowałam to,podeszłam jak najbliżej mogłam,ciągle jednak zachowując zdrową odległość,i odpowiedziałam pytaniem "A Ty co tutaj robisz?" - "No, wiesz,tak sobie myślałem i wymyślałem i wiesz co?Jebać ich wszystkich.Jesteś jedyną osobą,z którą wiem,wiem że chcę pożegnać stary i przywitać nowy rok.Umiem oddychać bez Ciebie,ale nie chce, bo jest mi kurewsko ciężko, dlatego proszę, pozwól mi oddychać z Tobą". Tym razem, bez wahania pozwoliłam,chociaż wiedziałam, że będzie to najlepszy z moich najgorszych błędów. / haust
|
|
 |
cz. 1 Znaliśmy się w sumie od niedawna,widywaliśmy się sporadycznie i na pewno nie wiedzieliśmy o sobie wszystkiego. Kategorycznie odrzucaliśmy rzekome żarty znajomych, jakoby miałoby Nas cokolwiek łączyć. "Phi,Jezus Chrystus,to ma być miłość? Więcej uczucia wkładam w poranne szczotkowanie zębów niż w rozmowę z Nim." Umiałam jeść,pić i oddychać bez Niego. Zastanawiałam się czasem, ba, ciągle się zastanawiałam, co złego jest ze mną. Czy do cholery,te motyle w brzuszku,irracjonalne zachowania i braki tchu to tylko wymysły osób niepoczytalnych,tworzących komedie romantyczne. Z nami było inaczej i z racji,iż jak sami stwierdziliśmy, nie jesteśmy sobie na tyle bliscy by zostawiać nasze grono przyjaciół, tylko po to by pobyć ze sobą w Sylwester postanowiliśmy spędzić tę noc osobno. I Chryste,ok,to było takie rozsądne,że aż ponad mnie i to chyba nie do końca byłam ja,ponieważ tym razem naprawdę chciałam za Nim tęsknić.Czułam taką przeszywającą pustkę,że o godzinie 23:53 chciałam Go zobaczyć.
|
|
 |
"Chcę uciec albo umrzeć albo się rozjebać. Chcę być ślepy i niemy i nie mieć serca. Chcę się wczołgać do dziury i nigdy nie wyjść. Chcę zmieść swoje istnienie z powierzchni ziemi. Z powierzchni jebanej ziemi."
|
|
 |
widujemy się zbyt rzadko albo wcale
rozmowy przepite ciężką wódką papierosami browarem
|
|
 |
moje serce znowu zalewa gniew
znów czuje strach i pierdolony lęk
|
|
 |
po co się z tym męczyć
bawić w sentymenty
|
|
 |
dystans do siebie Ty masz do mnie większy
smak życia bez konsekwencji
|
|
 |
miałaś do mnie słabość i kryzys w nowym związku -nowy gość, nowy problem ;)
|
|
|
|