 |
|
mówiłam Ci, że mój charakterek nie jest taki zajebisty jak myślisz. mówiłam Ci, że nie masz upierać się przy fakcie, że jestem ładna, jeżeli nie widziałeś mnie nigdy o 6.30 wstającą do szkoły. mówiłam Ci, że chcę odpocząć od uczucia takiego jak miłość. powiedziałam Ci to wszystko na początku, nie wierzyłeś. teraz brakuje mi twoich sms'ów na rano o treści : ' wstajemy nie śpimy ! ' czy też ' wiem, że jest sobota, ale ile można spać dziewczyno ! '. stwierdziłeś, że miałam rację. może gdybyśmy się poznali 3 lata wcześniej tak by się nie stało. uwierz wtedy moje wyjście na miasto nie dotyczyło wejścia do sklepu i kupienia fajek, nie w każdy weekend można mnie było spotkać w jakimś clubie. chodziłam do szkoły o godzinach zgodnych z planem, nie wmawiałam mamie, że mam na 10, żeby tylko ominąć jakiś sprawdzian.
|
|
 |
|
minął rok od jego śmierci, a ona w każdy dzień siedziała w "ich" miejscu zalewając się łzami. patrzyła się w niebo i krzyczała z całych sił: dlaczego?! kurwa dlaczego?! za każdym razem po tych słowach chowała w dłonie swoją twarz tak jak by się wstydziła płakać przed samą sobą. w tym miejscu niczego nie udawała. na każdym kroku udawała że z nią jest wszystko ok. ale tam mogła w spokoju cierpieć i tęsknić za nim, czytać stare sms-y i płakać bez tłumaczenia dlaczego.
|
|
 |
|
pobiegła do jego domu żeby go zobaczyć. dostała wcześniej sms-a od przyjaciółki że "on nie żyje". dom był pusty, sunęła się powoli po ścianie na marmurowe schody biegnące do drzwi jego domu. łzy spływały jej po policzkach, ręce drżały a serce biło jak szalone. nagle usłyszała znajome kroki i ten charakterystyczny śmiech. kiedy go zobaczyła z inną kobietą w ramionach zrozumiała - ma inna. aluzja jego śmierci była oczywista. znikła niezauważalnie spod jego domu, ocierając czarne policzki od spływającego tuszu. nie chciała go już znać usunęła go z życia na zawszę.
|
|
 |
|
a teraz Ci to kurwa obiecuje, jeszcze raz powiesz mi , że wszystko będzie dobrze, dostaniesz w pysk, za kolejne kłamstwo.
|
|
 |
|
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać.
|
|
 |
|
staram się jak mogę, być dobrą córką, grzeczną uczennicą, sympatyczną koleżanką i najlepszą przyjaciółką. Ale kiedyś to się skończy i wszyscy będziecie mieli problem .
|
|
 |
|
wódka na stole, w kieszeni otwarta paczka fajek. kiszone ogórki, bo podobno są dobre do czystej. rozmazany tusz i tysiące myśli na sekundę. ja już sobie nie radzę.
|
|
 |
|
w dupie mam, już ten cały cyrk, który tak zajebiście rozpierdala mi życie .
|
|
 |
|
kocham każdy Twój gest , kocham patrzeć jak się śmiejesz . i wiesz co ? mój świat bez Ciebie nie istnieje !. *Lales feat. Fabio & Majo - Tylko Ciebie Chce
|
|
 |
|
myślałam, że zapomnę i nie będę tęsknić , lecz to jest bardzo ciężkie by przestać wierzyć .że Nasz związek był jak najtwardszy diament , a w jednej chwili pokruszył się jak zwykły kamień . *Lales feat. Fabio & Majo - Tylko Ciebie Chce
|
|
 |
|
w takich chwilach nie da się powstrzymać łez , teraz nadszedł Naszej wspólnej drogi kres .. *Lales feat. Fabio & Majo - Tylko Ciebie Chce
|
|
 |
|
dopiero wtedy , gdy naprawdę Cię straciłam , zrozumiałam , że to wszystko źle zrobiłam . popełniłam błąd , zamiast usiąść , porozmawiać . ja trzasnęłam drzwiami by za nimi płakać .. * Lales feat. Fabio & Majo - Tylko Ciebie Chce
|
|
|
|