 |
- Proszę powiedz mi szczerze. Nie jesteś ze mną szczęśliwa ? - Jestem. Bardzo. Stanowczo za bardzo. - Jak to ? O czym ty mówisz, do cholery ?! - Nie zrozumiesz. Nikt nie rozumie. Po prostu nie możemy już dłużej być razem, to zaszło za daleko. - Niee ! Czekaj ! Nie możesz tak bez wyjaśnień ! - wołał próbując przekrzyczeć samochody. nie słyszała go już. może nie chciała słuchać. biegła mokra jeszcze po burzy ulicą. po kilku chwilach zniknęła za zakrętem. uspokoiła oddech, ale nie powstrzymała galopującego serca. przez głowę przebiegły jej wszystkie szczęśliwe wspomnienia pierwszego związku. a potem nie mogła odegnać tych złych. ten ból. wrócił. wywołał łzy. i teraz On - idealny chłopak, kochający ją ponad wszystko, którego musiała zostawić bojąc się kolejnej krzywdy. kolejnej zakończonej przedwcześnie miłości. / nieswiadomosc
|
|
 |
połączmy nasze spojrzenia, usta, dłonie. stańmy się jednością ♥. / nieswiadomosc
|
|
 |
- Ej, tam ktoś idzie. - Kto ? - Nie wiem, jakiś trzech chłopaków. - ? - Wiesz... To chyba On. - Co ?! On ?! O Boże a ja tak wyglądam, szybko ogarnij mnie! - Za późno, uspokój się. - Ale.. - Eee nie, to jednak nie On. - Uff... Całe szczęście, ja w takim stanie. - Ups, jednak On. - O, kurwaa ! . / nieswiadomosc
|
|
 |
wpadł ot tak do serca i mimowolnie został na dłużej. / nieswiadomosc
|
|
 |
patrzył. długo. szliśmy w przeciwnych kierunkach. kilka sekund na spojrzenie. nasze oczy wpatrzone w siebie. nie. za dużo sobie wyobrażam. gdyby szedł tam ktoś inny przecież też bym patrzyła. ale.. nie tak. nie prosto w oczy, najdłużej jak się da. nie patrzysz tak w tęczówki byle kolegi, koleżanki. więc może jednak coś w tym było ? pytania znów nie dadzą mi spać. / nieswiadomosc
|
|
 |
jedno dłuższe spojrzenie zburzyło rytm dotychczasowego życia. pokolorowało każdą czynność, nadało jej sens. zmieniło zwykłą codzienność. szybko, skutecznie. nie odwracalnie. / nieswiadomosc
|
|
 |
` Kiedy życie nabiera sensu ,
kiedy wszystko staje się różowe,
zawsze ktoś musi rozlać czarna farbę ,
by zniszczyć to co kolorowe . * paulinkaxpraga
|
|
 |
wpadli na siebie, w sumie nic się nie stało, on odszedł obojętnie, a jej serce pokochało. / nieswiadomosc
|
|
 |
` Co dzień widzieć jak się budzisz wieczorem zamykasz oczy
Przy Tobie witać dzień i przy Tobie go zakończyć .* Nixon ft Paxon , Ola , Szymuś - przy Tobie .
|
|
 |
` Oddałem Ci serce wcale tego nie żałuje
Bo zawsze jesteś przy mnie kiedy tego potrzebuję . * Nixon ft Paxon , Ola , Szymuś - przy Tobie .
|
|
 |
` Mam nadzieję że doceniasz , wiedz że bardzo się staram
Bo ja wierzę że tak myślisz bo podstawą jest wiara . * Nixon ft Paxon , Ola , Szymuś - przy Tobie .
|
|
 |
` baw się nimi , bo one bawią się tobą , zasada numer jeden niech one się pierdolą . * Tezet J.P - Coś dla kobiet .
|
|
|
|