 |
Moje serce z lodu , chyba się roztapia .
|
|
 |
Kiedyś było inaczej.. Byłam pewniejsza siebie, uśmiechałam sie , a złe myśli żadko kiedy mnie odwiedzały. No właśnie. Kiedyś. A kiedyś było wszystko inaczej. Miałam wokół siebie prawdziwych przyjaciół, miałam rodzine, dom .. Wszystko co jest potrzebne do ' szczęścia ' i po trochu , wszystko zaczęło sie burzyć. ten wasz parszywy bóg odbierał mi z dnia na dzień coraz więcej powodów do uśmiechu. Aż zabrał mi już wszystko. nawet osobe dzięki której ten cały ludzki świat miał dla mnie jakikolwiek sens. nie mam już nic co w jakikolwiek sposób mogłabym nazwać cennym .
|
|
 |
często staram sie pokazywać kogoś kim nie jestem. Udaje pewną siebie i silną dziewczyne, a w rzeczywistości nie potrafie zrobić nic prócz zamknięcia sie pośród czterech ścian z miliardami łez .
|
|
 |
Kiedy widzisz oczy wypełnione łzami tylko i wyłącznie z twojego powodu , odechciewa ci sie żyć . uwież mi
|
|
 |
Czy osoba pragnąca twojego szczęścia jednocześnie zadając ci ból jest osobą godną zaufania?
|
|
 |
Napierdol się , nie pamiętaj jak się znalazłaś , u kumpla w domu i co ty odpierdalałaś .
|
|
 |
Tak kurwa zauroczyłam się w Twoim głosie,oczach w dotyku .W tym jak namiętnie całujesz moje usta.
Wystarczy ?
|
|
 |
Wstawaj co rano z fałszywym uśmiechem i patrząc w lustro codziennie mów sobie " jest dobrze, wręcz zajebiście". Później zbierz się do szkoły rozdając wszystkim ludziom fałszywe uśmiechy i zarażając ich fałszywą radością. Spędź dzień bez smutków i trosk, które i tak tłamsisz w sobie. One nie odejdą ot tak. Nie znikną. Zmierz sie z nimi lub poddaj im. Podejmij decyzje, jasno określ swoją sytuację. Daj sobie czas,aby uporać się z problemami,jeśli czujesz,że musisz się załamać to to zrób, ogarnij swoje życie. Nie pozwól sobie żyć w kłamstwie, to najgorsze, co możesz robić. Okłamywać sam siebie.
|
|
 |
pilnuje go bo boje się zranienia .. jego zdrady . [nebbia]
|
|
 |
- oo patrz ! uciekła .. - ale kto ? - jak to kto ? miłość . - jak ona tak mogła ? - widocznie chciała po postu odpocząć . Czasem tak się dzieje , że miłość się chowa . Robi to by potem wrócić i nam pokazać jak bardzo jesteśmy dla siebie ważni . [nebbia]
|
|
 |
|
-cześć, jak leci? - usłyszałam, gdy weszłam do szkoły. od razu rozpoznałam jego głos. - o, hej, michał. jakoś leci, a u ciebie? zmieniło się coś od czasu, gdy zerwaliśmy? - nie, wciąż cię kocham - powiedział muskając moje wargi. // szeejk
|
|
|
|