|
I wouldn't hold my breath if I was you, you broke my heart and there's nothing you can do, and now you know, now you know, true friends stab you in the front./bmth - true friends
|
|
|
Sny sie urzeczywistniają , ciągłe Déjà vu , dostaje na głowe .. Zamykam sie w domu ,.
|
|
|
Chodź w genach mam kłamstwo , w mych oczach widzą prawde .
|
|
|
"To anioł z diabłem mówią mi co lepsze,
tylko szkoda, że to zawsze diabeł głośniej szepcze."
|
|
|
Kocham Cie każdego dnia na nowo , każdego dnia inaczej ... z dnia na dzień coraz mocniej.
|
|
|
Jeśli kiedykolwiek będę miała opisać Ci w 100 procentach co do cb czuje , wiedz że będzie to dzień naszego ślubu ...
|
|
|
Gdyb ktoś kiedyś mnie zapytał , czy tęsknie za przeszłością , za przyjaźniami, które nie przetrwały próby , za młodościa bez wyrzeczen , za "miłościami mojego zycia ", za upijaniem się robieniem głupot bez jakichkolwiek konsekwencji , odpowiedziałabym, że tęsknie jak cholera, chociaż tego po mnie nie widać , że strasznie żałuje niektórych słow i rzeczy , ale gdybym mogła powrócić do przeszłości nie zrobiłabym tego nigdy ..., bo kto wie czy byłabym teraz tu gdzie jestem ..
|
|
|
W moim słowniku słowo : moje , już praktycznie nie istnieje , jesteśmy już na takim etapie że wszystko jest nasze , nawet mój pilniczek do paznokci ;D
|
|
|
Wiesz czego boje sie najbardziej w swoim zyciu ..Że przyjdzie taki dzień w którym nie będziemy spędzac razem wieczorów przy romantycznej kolacji ,albo z browarkiem w ręku i włączonym meczem. Że noe będę spędzała z Tb każdej swojej wolnej chwili , że nie będę miała do kogo sie przytulic gdy bd miala zle dni ...Będzie brakować mi kłótni i tego jaki jestes o mnie cholernie zazdrosny .. Twojego usmiechu i niezdarnosci .. Naszych rozmow i tulenia mnie do snu .Budzenia sie przy Tobie i poczucia bezpieczeństwa... Boje sie że zabraknie mi bratniej duszy ,kumpla ,przyjaciela,kochanka :) Bedzie brakowac mi komplementow pochwal i zjebki jak u ojca. Boje sie ze utrace polowe siebie ,ktora jestes ty ..
|
|
|
Byliśmy młodsi. Kiedy pierwszy raz trzymałam Cię za rękę, ogarniał mnie paniczny lęk, teraz wiem że miałam w dłoni cały mój świat i tak bardzo bałam się, że nie zdołam go utrzymać. Pamiętam nasze pierwsze nieśmiałe spojrzenia jak i długie szczere rozmowy. Pamiętam jak mi zaufałeś i oddałeś część siebie .. Pamiętam ten moment kiedy Ty .. bezczelny , arogancki , chamski typ .. otworzyłeś sie przede mną , a ja musiałam to udźwignąć. Po wieczorach z chłopakiem uciekałam do ciebie , z daleka poznawałam Cie , siedzącego w kapturze na ławce pod blokiem .. przytulałam mocno i mówiłam że to świat jest zły, nie Ty. Nauczyłam Cie kochać , jednocześnie próbując pokazać że nie jestem osobą w której powinieneś te uczucia ulokować. Nie chciałam Cie kochać , a teraz nie potrafie inaczej. Nie umiem już wmawiać sobie że nic nie czuje. Teraz ja jestem słaba , i potrzebuje Ciebie , potrzebuje kogoś , w kim będe mogła ulokować pozostałości moich uczuć..
|
|
|
"Budzę się znów nad ranem odpalam szluga idę na spacer . Twarze mijam te same po zaginionej promenadzie marzeń ."
|
|
|
Licze na to że kiedyś znowu usiądziemy obok siebie z mega paczką lays'ów i porozmawiamy o tym jak chujowe jest życie , że wybaczysz mi to ile razy Cie zawiodłam , że wypisałam sie z Twojego scenariusza domu dzieci i uśmiechów którymi mieliśmy wymieniać się każdego poranka.Wierze w to że znowu pokłócimy sie o ostatnią garść czipsów albo o to komu należy się większa część łóżka.Później z uśmiechem na twarzy oddasz mnie przystojnemu brunetowi czekającemu na mnie pod Twoją klatką podamy sobie dłonie i pójdziemy w swoje strony.Może zrozumiesz to, że teraz to jego ramiona są dla mnie najbezpieczniejszym miejscem na świecie,jego szaroniebieskie oczy rozpoznaje wśród tłumu,na jego widok kąciki moich ust lecą ku górze i to on stał się tym brakującym elementem całości , którego nam najwidoczniej cały czas brakowało.
|
|
|
|