 |
Kiedy przychodzi jesień umiera wszystko. Robi się szaro, ponuro i smutno. Tak samo jak z samotnością. Odkąd Cię nie ma zniknął cały optymizm, a moje życie zrobiło się ciemne, monotonne i puste. Wszystkie uczucia umierają przezornie, zupełnie jak natura.
|
|
 |
wspomnienia? są jak kamyki, na dnie oceanu. nikt nie jest w stanie ich nam zabrać, i tylko my wiemy w której części Nas, tak na prawdę się znajdują.
|
|
 |
wspomnienia? są jak kamyki, na dnie oceanu. nikt nie jest w stanie ich nam zabrać, i tylko my wiemy w której części Nas, tak na prawdę się znajdują.
|
|
 |
Ucieczka? To tylko chwilowe rozwiązanie, które pozwala mi oderwać się od rzeczywistości.
|
|
 |
znowu rano weszłam na gadu równocześnie z Tobą. znowu na dzień dobry uderzył mnie Twój opis, o Niej.
|
|
 |
Kochałam cię zdecydowanie za długo
To czas, gdy odchodzę, czas, gdy idę dalej
|
|
 |
Możesz przestać płakać, nigdy nie wrócę
Możesz przestać płakać, po prostu zejdź ponownie drogami
Nie mogę znieść tej presji, to wszystko to dla mnie za dużo
Nie mogę znieść tej presji, proszę, pozwól mi być sobą
|
|
 |
Będę na nią czekała, nie jest na nią za późno
Mogłabym rozświetlić noc moją płonącą duszą
Mogłabym sprawić, że słońce zaświeci z czystego pragnienia
Pozwól mi poczuć przychodzącą do mnie miłość
Pozwól mi poczuć, jak silna ona może być
|
|
 |
Pomyśl o tym, musi istnieć wyższa miłość
Głęboko w sercu i w gwiazdach powyżej
Bez niej życie jest stratą czasu
Spójrz w swoje serce, ja spojrzę w moje
Rzeczy wyglądąja tak źle wszędzie
Na tym całym świecie, co jest fair?
Chodzimy ślepi i próbujemy zobaczyć
Pozostając w tyle w tym, co mogłoby być
|
|
 |
|
trzecia w nocy, zamknięte powieki, Jego oddech na twarzy, wersy Chady, za dużo słów o tak dużym znaczeniu i uczucie, które przerastało nawet moje, podobno dzielne, serce.
|
|
 |
Dlatego że ściany płoną, a nasza miłość upada
To się zmienia w obojętność - i mówimy „nigdy”
Poczuj ogień, bo on jest wszędzie dookoła i płonie na zawsze, codziennie
Musimy pozwolić temu odejść inną drogą i patrzeć na kolejny dzień, bo on nie jest taki sam mój kochany
Patrz jak upada na ziemię – Szczęśliwy jak nigdy – Po prostu katastrofa
|
|
 |
Nie chcę tego w taki sposób – Chciałam tylko powiedzieć że kochałam cię właściwie
Ale teraz odchodzisz – I zostawiasz mnie tutaj
Tak naiwnie z mojej strony czekać na ciebie - Zrozumieć to wszystko co Ci dałam
Stworzyłam Cię,zmieniłam Cię,Twoje marzenia stały się prawdą kiedy Cię spotkałam
Teraz zapomnę Cię – Nie chcę już
|
|
|
|