 |
|
to dziwne uczucie, pulsujący ból w głębi czaszki, zastanawiałeś się czy to z powodu zmęczenia, niewyspania - "migrena"- powiesz, nie wmówisz mi, że nie są to moje myśli, marzenia, rozpędzone do prędkości bliskiej trzech razy dziesięc do ósmej metra na sekundę, rozbijające się na tysiące kawałków - o wnętrze mojej czaszki
|
|
 |
|
spójrz w lustro i powiedz, ze nie tesknisz, jak nie uwierzysz sama sobie to nie uwierzysz nikomu.
|
|
 |
|
to przykre , ze kazdy jest lepszy od niego, ale zaden go nie zastapi
|
|
 |
|
dzyndzuuś na awatarze . świątecznie ;) [ dzyndzel ]
|
|
 |
|
między słowami plątam się biegnę, upadam, histerycznie śmieję się, płacząc
|
|
 |
|
naucz mnie kochać samą siebie. wiesz dobrze, że nie potrafię przeraża mnie każdy centymetr kwadratowy ludzkiego ciała, a przecież WSZYSTKO co należy do ciebie nie powinno być mi obce
|
|
 |
|
znowu zamilknę i zniknę. (ale wrócę) to będzie cisza radości; typowa dla ludzi zakochanych szczęśliwie, którym brakuje czasu na sprawy przyziemne, którzy piją kawę, jedzą słodycze, kłócą się o muzykę którą wspólnie będą słuchać. wieczorem pojadą do kina, pod pretekstem, że gdy zgaśnie światło będą mogli patrzeć na siebie ukradkiem bez końca. - "podobał ci się film?" nasz film podoba mi się najbardziej.
|
|
 |
|
'Oczywiście, że nie ma miłości.
Nie ma i nigdy nie było.
Nawet to, cośmy robili
w żadnym calu nie zahacza
o miłość.
Oczywiście, że nie ma miłości.
Pomyliłem się, pomyliłem się.
Oczywiście, że nie ma miłości.
Można już odetchnąć, można wetchnąć
resztki swojego ciepła
w resztki ciepła świata.'
|
|
 |
|
Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać
Każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać
Ja nadal czuję dumę wiesz dlaczego
Doszedłem tutaj sam nie dałeś mi niczego .
|
|
 |
|
żałuję, że między moją ręką, ołówkiem, a mózgiem nie ma już takiej koordynacji. zaniedbałam to totalnie.
|
|
 |
|
spełniłam swoje małe marzenie; wypełniłam ostatnie dni całkowicie Twoją osobą, przeplatając rozpieszczanie Twoich włosów z oglądaniem seriali, za którymi nie przepadasz, a ja uwielbiam. popijając herbatę zrobioną przez Ciebie. -a przecież jak się poznawaliśmy, mówiłam, że jestem uzależniona od kofeiny, ale chyba pomyliłam ją z herbatą, i Tobą-.
|
|
|
|