 |
Przypomnij sobie, jak bardzo potrafiłeś kochać na początku.
|
|
 |
Nie potrafię wyobrazić sobie teraz naszego spotkania i pocałunku na dzień dobry. Ze świadomością, że niedawno te usta dotykały innych, nie moich. / fadetoblack
|
|
 |
Był tym jedynym, jestem tego pewna, potrafił kontrolować moje myśli i ciało.
|
|
 |
Może to nie do końca jest tak, że się poddałam. Ja tego nie zrobiłam, nie byłabym wstanie. Upadam i potykam się na prostej drodze, ale wychodzę z tego cało przecież zdarzają się błędy. Bywają chwile że tracę świadomość, że się odcinam, że chce zaprzestać walki i odpuścić wszystko i zarazem wszystkich. Cholera. Przecież nie może być ze mną aż tak źle. Czy jest? Przecież chodzę, patrze, oddycham, żyje. Bo żyje prawda? Może nie pełnią życia, bo już nie potrafię. Bez niego nie. Ale jestem tutaj, wśród ludzi. Nie taka jak wcześniej. Mniej naiwna, mądrzejsza, silniejsza, odporniejsza, bardziej zamknięta w sobie, lecz sam fakt, że jestem powinien uszczęśliwiać bliskich. Sama dla siebie jestem martwa, bo on stał się martwy.
|
|
 |
Tak bardzo chce byś tu był ze mną, byś zawsze wszędzie był tam gdzie ja.
|
|
 |
Byl tym jedynym, jestem tego pewna, potrafił kontrolować moje myśli i ciało.
|
|
 |
Nie nienawidze Cie, naprawde nie, ale no wiesz.. skrzwdziles mnie jak nikt inny i nie mam ochoty z Toba rozmawiac. Nie pisz , nie dzwon, odejdz, blagam.
|
|
 |
lepiej jest mieć kogoś. nawet, jeśli to boli. nawet, jeśli to najboleśniejsza rzecz, jaką masz. nawet, jeśli to najboleśniejsza rzecz, którą kiedykolwiek miałaś. / chirurdzy.
|
|
 |
Powoli zapominam.. powoli .
|
|
 |
Kobiety pragną bardziej. Kobiety kochają bardziej. Kobiety starają się bardziej. Kobiety angażują się bardziej. Kobiety tęsknią bardziej. Kobiety cierpią bardziej.
|
|
 |
Pokochaj mnie. Pokochaj mnie tak jak ja ciebie teraz. Skręcaj się z tej pieprzonej miłości. Wtedy ja zaśmieję się w twarz i zobaczysz, ile straciłeś nie widząc tego wszystkiego wcześniej.
|
|
 |
I to w jaki sposób na mnie patrzył, jakbym była tą jedną, jedyną, najbardziej upragnioną. Kochałam jego spojrzenie. I usta. I to w jaki sposób mnie całował. Samym tylko pocałunkiem sprawiał, że chciało się marzyć i śnić.
|
|
|
|