 |
Nienawidziłam poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
Kocham Cię za to , że bluzgasz , pijesz , palisz , ćpasz etc . Za wszystkie Twoje wady , których kiedyś nie mogłam znieść .
|
|
 |
Ile my mamy lat, jeśli nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy i zdobyć się na odrobinę szczerości.
|
|
 |
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
|
|
 |
Miałam nadzieję, że poczujesz się zhańbiony kiedy zobaczyłeś, że przez Ciebie płaczę. Potrafiłeś się jedynie uśmiechnąć. Nie, nie miałam do Ciebie żalu. Miałam żal do samej siebie. Żal do serca, które czuje coś w kierunku takiego sukinsyna jak Ty.
|
|
 |
Blada twarz w oknie. Rozciągnięta koszulka. Szerokie spodenki. Rozmazany makijaż. Łzy w oczach.I brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
 |
Próbuj lepiej na nowo kochać, opanowywać strach i nie krępować się rumieńcami na twarzy, bo to czasami jedyny dowód na to, że w człowieku są jeszcze jakieś emocje i radość wschodzącego słońca.
|
|
 |
Nigdy o nic nie prosiłam. Myślałam, że nie potrzebuję niczyjej pomocy, obecności, uczucia. Jednak w tej chwili widzę w jak wielkim byłam błędzie. Tak więc błagam, nie odchodź, bo wiem, że bez Ciebie nie dam rady.
|
|
 |
stała na przeciwko niego. zatapiała się w jego ciemnych, brązowych oczach. kochała go, ale nie chciała mu tego mówić. nie wstydziła się tego uczucia. nie bała się też kochać. bała się odtrącenia. bała się usłyszeć z jego ust, że jej uczucie nie jest i nie będzie odwzajemnione. nie miała go, nie był jej własnością, ale mimo tego, nie chciała go stracić. on momentalnie podszedł bliżej. chwycił jej podbródek. jego oczy się zaszkliły, przybrał poważny wyraz twarzy. ona nadal stała. stała i czekała aż coś powie. z jego ust wydobył się głos, mówiący 'zakochałem się'. przez jej głowę przeszło mnóstwo pytań. w kim się zakochał? dlaczego jej to mówi? dlaczego w oczach miał szklanki? chciała znać odpowiedzi na wszystkie pytania, które siedziały jej w głowie. 'kocham cię' - szepnął . ' tak cholernie cię kocham' - dodał, po czym mocno ją przytulił. pytań chciała zadać wiele, aż nagle dwa słowa, które wypowiedział przed sekundą, były odpowiedzią na wszystko. / mojekuurwazycie
|
|
 |
zawsze chciałam wiedzieć, gdzie jest moja druga połówka. komu jestem przeznaczona. gdzie mieszka ta osoba, jak się spotkamy, jak ma na imię, jaki ma kolor skóry, kolor oczu, jakie ma zainteresowania. z niecierpliwością czekałam na ten moment, na spotkanie z NIM. a teraz? a teraz wydaje mi się, że już tą osobę poznałam. i jestem cholernie szczęśliwa. / mojekuurwazycie
|
|
 |
wiele osób ma coś z ciebie, ale nikt nie jest tak wyjątkowy jak ty ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
to niesamowite, że przez jedną noc niekontaktowania się, na drugi dzień mamy sobie do powiedzenia tak dużo. przecież w ciągu przespanej nocy nic się nie zmieniło, a mimo tego, tematy nam się nie kończą. / mojekuurwazycie
|
|
|
|