 |
|
Te mordy z podwórka to moja rodzina Oni pamiętali i ja tez nie zapominam
|
|
 |
|
' Weź głęboki oddech, uwierz w siebie morda
wierzę w Ciebie, za twą wiarę spalam Jointa '
|
|
 |
|
Mój rap jest jak krzyk ogromnego serca
To bezmiar wolność, mój świat bez ograniczeń
|
|
 |
|
Puszczam wrogów z dymem i zostawiam w rękach boga
|
|
 |
|
Nie każdy przyjaciel mi z pomocą przyszedł
Więc pije zdrowie za nich, gdy chwytam kieliszek
|
|
 |
|
' Ja nie jestem nowoczesny
i wychodzę z założenia, że wole słuchać ciszy, niż głupiego pierdolenia '
|
|
 |
|
Każdy coś ogarnia, swym rzemiosłem się para
Ważniejsza od rzemiosła jest w to rzemiosło wiara
|
|
 |
|
Mam głęboko w chuju czy szanujesz to podejście
Hip-Hop dał mi wolność chodź jestem jego więźniem
|
|
 |
|
Nic o mnie nie wiesz, weź się pierdol
To moje życie, które traktuję serio
|
|
 |
|
Dziś tylko ze świecą znajduję się normalność
|
|
 |
|
Mimo pięknego uśmiechu na twarzy każdy ma w sercu swoje sekretne morze łez.
|
|
 |
|
Jestem fanem życia, tym praktykującym
|
|
|
|