 |
Jesteś o tyle spojrzeń ode mnie.
Jest mi o tyle Twych spojrzeń samotniej.
|
|
 |
Doprowadzasz moją wyobraźnię do szału.Jestem zwykłą kobietą z historią na twarzy.Zamyśliłam się nad życiem. O mało go nie przespałam. Płynna. Romantyczna, lecz chwilami zaprzeczająca wszystkiemu. Nie znajdziesz żadnej stałej definicji. A może właśnie Tobie się to uda? Obserwuję Ciebie. Lubię Twoje oczy. Bezgranicznie. Gdy na nie patrzę, układam się Tobie pod rękę. Wyginam się w łuk i szybko zaczynam łapać powietrze. Dojrzałość budzi we mnie pragnienie. Podnieca. Zatracam się w spojrzeniu. Kontakcie. Muśnięciu. Jestem organoleptyczna. Niepoprawna. Głupio odważna. Chcąca przykuć Twoją uwagę. O oczach w kolorze zieleni, brązu i piwnym. Nigdy nie wiem, czego jest więcej. Z uśmiechem pod skórą. Zobacz, masz mnie na dłoni. Nie wszystkie karty odkryłam, jednak czuję się rozebrana. To nawet nie zimno, przyjemne dreszcze, to sto dwadzieścia uderzeń serca na minutę.
|
|
 |
|
obrabiasz mi dupę, bo zazdrościsz ? skarbie jakaś niedokochana jesteś czy jak ?
|
|
 |
|
frajerstwo wypisane na twarzy, skurwysyństwo w genach i jebana podłość płynąca w żyłach .
|
|
 |
Znów nie śpię, bo z Tobą piszę, jak nie pisze to też nie śpię, bo albo o Tobie myślę, albo widzę Ciebie we śnie.
|
|
 |
Ej, wstawaj czym znowu tak się naćpałaś,
Jesteś blada, już nie masz odwagi nawet ze mną gadać,
|
|
 |
robię swoje i mam spore osiągnięcia.
Kręta droga prowadzi do zwycięstwa
|
|
 |
Psycholog mi mówił mózg wyniszcza narkotyk,
po czym skręcając lolka mi wciskał psychotropy.
|
|
 |
Tak a na śniadanie jem cytryne, żeby kurwaa przez reszte dnia nie było mi za słodko.
|
|
 |
Czuję się zrelaksowany Łapię pozytywne fale Jest dobrze, fajne sztuki i słońce Gitara gra i w ogóle jest git i jest git Nastroje letnie, oby tak było wiecznie Jak "Las Vegas Parano" Luz, a jakie plany dzisiaj mamy? Hulamy!
|
|
 |
Po męczączym dniu gdy wiem, że nic nie muszę już chcę tylko poczuć dotyk twój. Do snu zamykam oczy, przy tobie jestem znów.
|
|
|
|