 |
|
Pamiętasz ten czas kiedy pisanie dzień w dzień po pare godzin było dla nas normą? Kiedy nie mogliśmy usnąć bez słodkiego sms na dobranoc. Kiedy słodkie słowa : kochanie , kotku , skarbie, było dla nas najsłodszą rzeczą na całym świecie. A teraz? Nie masz czasu , wtedy kiedy cie najbardziej potrzebuję. Wiec teraz kiedy tęsknie , strzelam sobie gumką recepturką w rekę i mówię : idiotko mówiłaś sobie że nie będziesz o nim myśleć. / Jamaika . ♥
|
|
 |
ta dziewczyna jest wspaniałym zarysem przyjaciółki. niebieskie oczy radosny uśmiech i długie bląd włosy na które uwielbiam patrzeć. przyjaciółka na śmierć i życie, nieobliczalna lubiąca się śmiać. szalona może troszkę wulgarna. ale uwielbiam ją - choćby dlatego że ludziom nie warto ufać a wręcz nie można ale ona jest inna - ona jest wyjątkowa. //cukierkowataa - na życzenie dla agusskax3
|
|
 |
nie ma to jak mieć nogi z galarety a w brzuchu czuć te "motylki" wtedy kiedy on przechodzi koło mnie. //cukierkowataa
|
|
 |
jeszcze niedawno był okres buntu. do mijających ludzi na ulicy krzyczałam, że mam ich w dupie. nikt nie był w stanie mnie zmienić. wtedy poznałam smak alkoholu i szlugów. każdą chwile spędzałam poza domem przeważnie wracając zbyt późno a moje ciało przesiąknięte było dymem nikotynowym. jedynym azylem bezpieczeństwa była moja mama. to ona zawsze sprowadzała mnie na ziemie. to ona mówiła i tłumaczyła że robię źle. cierpliwie czekała aż się zmienię nie robiąc mi przy tym wyrzutów. //cukierkowataa
|
|
 |
stała przed wysokim budynkiem cała roztrzęsiona, ze łzami w oczach. czuła ból ale nie ten fizyczny. rozdzierało ją od środka. wszystkie myśli kłębiły jej się w głowie. wyłączyła telefon bo wiedziała że będzie próbować ją powstrzymać. wmawiała sobie, że problem złamanego serca jej nie dotyczy. sięgała pamięcią wstecz wtedy ból się nasilał. wyszła na dach. stanęła na krawędzi. ściskała w ramionach misia, którego kiedyś dostała od niego. spostrzegła że życie nabrało bezbarwności, nie była wstanie zaakceptować obecnej sytuacji. skoczyła. //cukierkowataa
|
|
 |
a kiedy uzbieram na armię żelków-misiów macie przejebane. ! //cukierkowataa
|
|
 |
był zwykły, przeciętny. nie był jakimś tam księciem z bajki. nosił bluzy z kapturem słuchał rap-u, uwielbiał grać w piłkę, miał niebieskie oczy. lubił sobie wypić i zapalić, a jednak było w nim coś niezwykłego. moje serce biło przy nim mocniej. //cukierkowataa
|
|
 |
“ Rozdajemy pocałunki, słowa, kłamstwa… Umawiamy się na kwadrans w siódmym niebie. Wieczorami się boimy samotności. Z lęku przed nią przytulamy się do siebie. Potem nas budzi chłód poranka i pewność się wynurza z mgły, że ta dziewczyna śpiąca obok, to znów nie Ty, nie Ty, nie Ty. ” — Seweryn Krajewski.
|
|
 |
miłość jest wtedy kiedy rozpoznajesz jego kroki jeszcze go nie widząc.//cukierkowataa
|
|
 |
w jej oczach pojawiła się pustka i tęsknota za kimś kogo bardzo kocha. < 3 //cukierkowataa
|
|
 |
“ Nie jesteś moja wiem
Choć najintymniej cię dotykam
Słowem i ciałem niecierpliwym
Wspomnieniem które burzy krew
|
|
 |
“ Na imię miała Lo, po prostu Lo, z samego rana i metr czterdzieści w jednej skarpetce. W spodniach była Lolą. W szkole Dolly. W rubrykach - Dolores. Lecz w moich ramionach zawsze była Lolitą. ”
|
|
|
|