 |
|
Pamiętasz? Kiedyś mówiłeś, że ty będziesz zawsze.
|
|
 |
|
kto mi zajebał moje 50 milionów?!
|
|
 |
|
kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki. jak herbata i cukier - idealnie do siebie pasowaliśmy.
|
|
 |
|
kiedy zostawiłam Cię, na Twoją wyraźną prośbę, kiedy płakałam, chodziłam z podkrążonymi oczyma, kiedy zostawiałam smugi tuszu na rękawie najlepszego przyjaciela, obiecywałam sobie, że nigdy się nie zakocham. za często łamię obietnice, wiesz.
|
|
 |
|
cieszę się, że zaczęłam palić, a zielone Vogue zawsze będą moimi ulubionymi papierosami, wiesz może dlaczego? połączyły mnie z Tobą, to najistotniejsze. aż dziwne, że komukolwiek pomógł zwyczajny nałóg.
|
|
 |
|
wiedziałam, że mogę Go pokochać. bałam się, iż zabawi się mną, z racji młodego wieku. nie chciałam być Barbie z Mattela, jak jedna z moich przyjaciółek dla swojego Byłego. nie spałam, myślałam o Nim. przeszukałam wszystkie portale społecznościowe i nic. pod pretekstem umówiłam się z koleżanką, by poprosić o numer, a wyszło tak, że gdy spotkałyśmy się, nie potrzebowałam już go. kocham przeznaczenie.
|
|
 |
|
po pierwsze, nie mówię wprost o uczuciach. jasne?
|
|
 |
|
wszystko potoczyło się tak szybko. myślałam o Tobie przez kilka dni, ale nie spodziewałam się, że będziesz mój. bałam się. młodszy chłopak był dla mnie wyzwaniem, w sumie wyprawiałam takie 'ekscesy' (za takie miałam związki, gdzie dziewczyna była starsza) tylko dla żartów. Twoje czekoladowe tęczówki, im nie mogłam się oprzeć. chciałabym Ci podziękować, za wszelkie poświęcenia, a było ich multum. wierzę, że będzie tak długo. pragnę, na zawsze.
|
|
 |
|
sercem nie mógłbym, bo serce miałem kiedyś jedno
i mi się potrzaskało straszliwie i doszczętnie, i nie udało się pokleić
skorupek tego dzbanka, ani łzami - tym kle jem białym, ani krwią - tym
klejem czerwonym, i tak nie mam serca, nie mam, więc sercem nie
mógłbym, ale mógłbym taką istotę pokochać SIŁĄ WOLI. SIŁĄ WOLI
pokochać istotę taką mógłbym. /E. Stachura, Pokocham ją siłą woli
|
|
|
|