głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika luckydice

 Przepraszam.   Za co?   Za zep­sute święta.   Ale Ty mi wca­le nie zep­sułeś świąt wręcz prze­ciw­nie są cudowne...   Nie kocham Cię już.

zakochana888 dodano: 3 stycznia 2014

-Przepraszam. -Za co? -Za zep­sute święta. -Ale Ty mi wca­le nie zep­sułeś świąt wręcz prze­ciw­nie są cudowne... -Nie kocham Cię już.

Coraz dziwniej smakuje ta wódka  mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

zakochana888 dodano: 3 stycznia 2014

Coraz dziwniej smakuje ta wódka, mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

Cześć  wstaję rano  już mam dość. Kolejny dzień  znowu to samo jak na złość.

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

Cześć, wstaję rano, już mam dość. Kolejny dzień, znowu to samo jak na złość.

Pierdolę to i nie chcę na to patrzeć  zamiast kochać mnie za kłamstwo  nienawidź mnie za prawdę.

strawberryx3 dodano: 2 stycznia 2014

Pierdolę to i nie chcę na to patrzeć, zamiast kochać mnie za kłamstwo, nienawidź mnie za prawdę.

  Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce?   Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję  piję herbatę  biorę prysznic  czytam książki  czasem nawet się uśmiecham  z tym  że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu  rozumiesz?

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

- Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce? - Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham, z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?

Dym wyruchał mi płuca  tak jak Ty moje uczucie  więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.

strawberryx3 dodano: 2 stycznia 2014

Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucie, więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.

Nie trudno coś spierdolić  trudniej potem to naprawić  postępuj zawsze tak  aby bliskich swych nie zranić.

strawberryx3 dodano: 2 stycznia 2014

Nie trudno coś spierdolić, trudniej potem to naprawić, postępuj zawsze tak, aby bliskich swych nie zranić.

Dziękuje  że mnie pokochałeś.. Ja sama siebie nienawidzę .

strawberryx3 dodano: 2 stycznia 2014

Dziękuje, że mnie pokochałeś.. Ja sama siebie nienawidzę .

Też czasem wątpię  słabo z pogodą ducha. Pieprzę tanie porady i nie chcę nikogo słuchać.

strawberryx3 dodano: 2 stycznia 2014

Też czasem wątpię, słabo z pogodą ducha. Pieprzę tanie porady i nie chcę nikogo słuchać.

Dziękuję  że mnie kochasz  bo robisz to idealnie ♥

strawberryx3 dodano: 2 stycznia 2014

Dziękuję, że mnie kochasz, bo robisz to idealnie ♥

Prawda jest taka  że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze kościołów. A ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw  niż ściany kościołów.

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

Prawda jest taka, że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze kościołów. A ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw, niż ściany kościołów.

Budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała  brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. Podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić  gołą ręką  nienawidzisz tego odbicia. Nienawidzisz wszystkiego. Tego  na co właśni patrzysz. Przecież to widać  przecież czujesz każdą ranę. Są tam. Tego co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś i każdy dzień zaczyna się tak samo. Czujesz  że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. Wiesz to  po prostu tak jest. Chcesz się od siebie uwolnić  Twój własny umysł Cię zabija  z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. Jesteś żywa. Wciąż czujesz każde uderzenie serca i jedyne o czym marzysz  żeby to było ostatnie. Już. Przestań. Wystarczy. Zatrzymaj się. Proszę. Dzień mija. Wracasz do domu  płaczesz  chcesz umrzeć. Kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją  że rano się nie obudzisz. Ile jeszcze wytrzymasz ? Po co żyjesz ?

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

Budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała, brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. Podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić, gołą ręką, nienawidzisz tego odbicia. Nienawidzisz wszystkiego. Tego, na co właśni patrzysz. Przecież to widać, przecież czujesz każdą ranę. Są tam. Tego co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś i każdy dzień zaczyna się tak samo. Czujesz, że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. Wiesz to, po prostu tak jest. Chcesz się od siebie uwolnić, Twój własny umysł Cię zabija, z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. Jesteś żywa. Wciąż czujesz każde uderzenie serca i jedyne o czym marzysz, żeby to było ostatnie. Już. Przestań. Wystarczy. Zatrzymaj się. Proszę. Dzień mija. Wracasz do domu, płaczesz, chcesz umrzeć. Kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją, że rano się nie obudzisz. Ile jeszcze wytrzymasz ? Po co żyjesz ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć