głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika luckaa

Kolejny dzień bez Ciebie. Jeszcze tylko całe życie.

tonatyle dodano: 13 luty 2020

Kolejny dzień bez Ciebie. Jeszcze tylko całe życie.

You can't break a broken heart.

tonatyle dodano: 9 luty 2020

You can't break a broken heart.

 Spalam się  jakbym trenował przed piekłem...  ..

zimoweslonce dodano: 8 luty 2020

"Spalam się, jakbym trenował przed piekłem..." ..

Gdybym była odważniejsza  już dawno spełniałabym swoje marzenia.   tonatyle

tonatyle dodano: 4 luty 2020

Gdybym była odważniejsza, już dawno spełniałabym swoje marzenia. / tonatyle

Chciałabym się urodzić gdzie indziej. Tam gdzie trawa jest zieleńsza  po drugiej stronie płotu. Dostać inne szanse i dokonać innych wyborów. Żyć zupełnie inaczej.   tonatyle

tonatyle dodano: 4 luty 2020

Chciałabym się urodzić gdzie indziej. Tam gdzie trawa jest zieleńsza, po drugiej stronie płotu. Dostać inne szanse i dokonać innych wyborów. Żyć zupełnie inaczej. / tonatyle

jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją  że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie  zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc  który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy  a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy  wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.'   przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru  leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali  że spadała z okna krzycząc jego imię.

abstracion dodano: 4 luty 2020

jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją, że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie, zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc, który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy, a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy, wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.' - przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru, leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali, że spadała z okna krzycząc jego imię.

kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała  kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję  ale takich rzeczy nie mówi się na głos.

abstracion dodano: 4 luty 2020

kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała, kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.

wracając tutaj i czytając samą siebie  budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć  że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją  są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie  czas nie leczy ran  ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy  gdy nabierzemy dystansu do tych złych.

abstracion dodano: 4 luty 2020

wracając tutaj i czytając samą siebie, budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć, że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją, są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie, czas nie leczy ran, ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy, gdy nabierzemy dystansu do tych złych.

No one's calling for me at the door   And unpredictable won't bother anymore  And silently gets harder to ignore.   MYSTXRIVL   BXVUTIFUL THINGS

tonatyle dodano: 3 luty 2020

No one's calling for me at the door , And unpredictable won't bother anymore, And silently gets harder to ignore. / MYSTXRIVL - BXVUTIFUL THINGS

You make me feel bad about wanting anything.   tonatyle

tonatyle dodano: 1 luty 2020

You make me feel bad about wanting anything. / tonatyle

Feeling useless is one of the worst possible feelings.   tonatyle

tonatyle dodano: 1 luty 2020

Feeling useless is one of the worst possible feelings. / tonatyle

Years are passing  people are disappearing  world is changing  I'm losing myself.   tonatyle

tonatyle dodano: 1 luty 2020

Years are passing, people are disappearing, world is changing, I'm losing myself. / tonatyle

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć