głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika luckaa

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia  czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle.   net

tonatyle dodano: 4 września 2015

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle. / net

Dziękuję :  teksty tonatyle dodał komentarz: Dziękuję :) do wpisu 4 września 2015
Dziękuję :  teksty tonatyle dodał komentarz: Dziękuję :) do wpisu 4 września 2015
Dziękuję :  teksty tonatyle dodał komentarz: Dziękuję :) do wpisu 4 września 2015
:  teksty tonatyle dodał komentarz: :( do wpisu 4 września 2015
Ostatnimi siłami weszła do mieszkania  cała poobijana... Nie spodziewała się tam nikkogo  w końcu mieszkała sama od dłuższego czasu... Usiadła bezsilnie na podłodze w łazience  wtedy do niej podszedł.... Wystraszyła się go  ale on pomógł jej sie rozebrać i włożył ją do uprzednio napełnionej wanny gorącą wodą... Delikatnie mył jej ciało i połozył ją spać... całą noc przy niej czuwał...Obudziła się rano niezbyt wiele pamiętając  w końcu jeszcze po bójce wszystko ją bolało.    Co ty tu robisz? spytała zła  zmieszana i zdezorientowana   Pilnuje cię  zebyś znów głupot nie robiła powiedział to tak spokojnie...   Wyjdź stąd. Zostaw mnie. Idź już  patrzyła na niego  ale on sie nawet nie poruszył  wstała krzywiac sie z bólu i wyrzuciła go z mieszkania... Osuneła sie na podłoge i płakała z bólu fizycznego i psychicznego.... Bo przeciez chcialaby z nim byc ale oszukał ja... tak to było dawno ale nadal boli tak samo...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 4 września 2015

Ostatnimi siłami weszła do mieszkania, cała poobijana... Nie spodziewała się tam nikkogo, w końcu mieszkała sama od dłuższego czasu... Usiadła bezsilnie na podłodze w łazience, wtedy do niej podszedł.... Wystraszyła się go, ale on pomógł jej sie rozebrać i włożył ją do uprzednio napełnionej wanny gorącą wodą... Delikatnie mył jej ciało i połozył ją spać... całą noc przy niej czuwał...Obudziła się rano niezbyt wiele pamiętając, w końcu jeszcze po bójce wszystko ją bolało. -Co ty tu robisz?-spytała zła, zmieszana i zdezorientowana -Pilnuje cię, zebyś znów głupot nie robiła-powiedział to tak spokojnie... -Wyjdź stąd. Zostaw mnie. Idź już- patrzyła na niego, ale on sie nawet nie poruszył, wstała krzywiac sie z bólu i wyrzuciła go z mieszkania... Osuneła sie na podłoge i płakała z bólu fizycznego i psychicznego.... Bo przeciez chcialaby z nim byc ale oszukał ja... tak to było dawno ale nadal boli tak samo...

Podobno była szczęściarą... Tyle farta  który ona miała nie miał nikt... Zawsze wszystko jej sie udawało... Do czasu kiedy coś się spieprzyło. Kiedy sie zaczęło walić to wszystko... Cały świat coraz więcej zniszczeń w jej życiu... I brak sił na odgruzowanie życia... Pomimo ogromnego wsparcia znajomych i przyjaciółki brakowało jej kilku rzeczy do szczęścia... Brakowało miłości... Tak bardzo go pragnęła  ze przestała wierzyć w istnienie miłości i znikała powoli ona i jej dusza stawały sie takie nijakie bezbarwne nudne...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 4 września 2015

Podobno była szczęściarą... Tyle farta, który ona miała nie miał nikt... Zawsze wszystko jej sie udawało... Do czasu kiedy coś się spieprzyło. Kiedy sie zaczęło walić to wszystko... Cały świat coraz więcej zniszczeń w jej życiu... I brak sił na odgruzowanie życia... Pomimo ogromnego wsparcia znajomych i przyjaciółki brakowało jej kilku rzeczy do szczęścia... Brakowało miłości... Tak bardzo go pragnęła, ze przestała wierzyć w istnienie miłości i znikała powoli ona i jej dusza stawały sie takie nijakie bezbarwne nudne...

człowiek pisze najpiękniej  gdy serce dyktuje słowa.   tonatyle

tonatyle dodano: 4 września 2015

człowiek pisze najpiękniej, gdy serce dyktuje słowa. / tonatyle

widocznie tak musi być. najwyraźniej trzeba się bardzo mocno sparzyć by zostawić jedno i wyruszyć ku drugiemu.   tonatyle

tonatyle dodano: 4 września 2015

widocznie tak musi być. najwyraźniej trzeba się bardzo mocno sparzyć by zostawić jedno i wyruszyć ku drugiemu. / tonatyle

boję się odejść  ponieważ raz już odeszlam pochopnie i żałuję do dzisiaj.   tonatyle

tonatyle dodano: 4 września 2015

boję się odejść, ponieważ raz już odeszlam pochopnie i żałuję do dzisiaj. / tonatyle

próbuję się okłamać jeszcze jeden raz  ale mój rozum przestał być naiwny.   tonatyle

tonatyle dodano: 4 września 2015

próbuję się okłamać jeszcze jeden raz, ale mój rozum przestał być naiwny. / tonatyle

tęsknię za czymś  co istniało szczerze  ale i dawno temu. męczę się czymś świeżym  ale również pustym.   tonatyle

tonatyle dodano: 4 września 2015

tęsknię za czymś, co istniało szczerze, ale i dawno temu. męczę się czymś świeżym, ale również pustym. / tonatyle

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć