 |
Już naprawdę wystarczy użalania się nad sobą
rusz głową i zacznij wszystko na nowo.
|
|
 |
czasem nie ma dobrych opcji, choć by nie wiem co, a najlepsze wybory to zrobić mniejsze zło.
|
|
 |
wiem, że czasem chciałbyś więcej niż ktoś ci przenaczył. każdy z nas chociaż raz szukał miłości w przyjaźni.
|
|
 |
przeszłość jest jak stygmaty, wraca i boli jak diabli, ale wcześniej czy później los odpłaca tym co kradli.
|
|
 |
teraz chłonę to, co wraca do mnie, lecz czas nie zawraca wspomnień.
|
|
 |
życie jest piękne, tylko trzeba o nie walczyć, wracaj z tarczą, a nie na tarczy
|
|
 |
niektórych spraw nigdy już nie będę mógł zmienić, z nie wszystkimi byliśmy do końca rozliczeni.
|
|
 |
idę tą samą drogą, wciąż z tym samym krzyżem.
|
|
 |
coś magicznego jest w tych wspomnieniach, warto pamiętać czego już nie ma.
|
|
 |
już nikt za Twoje kłamstwa nie będzie Ci klaskał. czujesz, tak smakuje porażka.
|
|
 |
widzisz to w moich oczach,kiedy pól litra wódki wypada z lodówki. to serce krwawi, ciężko je zabić.
|
|
 |
siedziała na murku, tam gdzie tak częśto spędzali czas wspólnie...czekała aż w końcu przyjdzie... chciała mu powiedzieć co czuje, ze ma dość tych gierek uczuciami... Tak długo przygotowywała się do tej rozmowy... Ale kedy przyszedł rozwalił wszystko... Wszystkie jej plany... Jeglo bliskosć, pocałunek i czułość... Czy on musiał być taki delikatny akurat dziś??! Nie dała rady... Po raz kolejny pozwoliła zrobić ze swoją osobą to,co chciał on,,, Była pod jego władzą... Należała do niego i nie potrafiła sie wyrwać z tego ciągle zamykającego się uścisku....
|
|
|
|