 |
Chcesz ze mną być ? Świetnie. Masz mnie w dupie ? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to,
wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
 |
ja nie jestem chamska , po prostu nie lubię
być sztucznie miła dla osób za którymi nie przepadam.
|
|
 |
i takie duże, brązowe patrzałki, które sprawiają, że się uśmiechasz,
że wychodzisz z największego doła, że czujesz się jak naćpana.
|
|
 |
Są tacy, którzy twierdzą, że palę za sobą mosty. Chuj w dupę im, nie ma innej riposty. Nie brak mi kłopotów, mam problemy z samą sobą. Więc idę przed siebie, przeze mnie wyznaczoną drogą..
|
|
 |
bo w dzisiejszych czasach jedyny komplement, na który możesz liczyć to: "niezła z ciebie dupa".
słowa: "kocham cię" zastępowane są przez: "chcę cię przelecieć".
pocałunek pełni funkcję klepnięcia w tyłek,
a czułe objęcie obmacywankę w jednym z publicznych miejsc..
|
|
 |
witaj w świecie gdzie wyraz "żal mi cię" zamiast współczucia oznacza drwinę,
a słowo "jebany" to nie obelga, a raczej komplement.
witaj w XXI wieku, gdzie miłość wyraża się statusem " jestem w związku " na facebooku.
|
|
 |
ta. tylko ty w taki słodki sposób potrafisz gryźć mnie po policzkach. uwielbiasz mnie denerwować. mimo tego, jesteś najważniejszą osobą, która pojawiła się w moim życiu.
|
|
 |
chcę go takiego, żeby uśmiechał się na mój widok, a moje serce ma fikać koziołki. chcę żeby się o mnie troszczył i był zawsze, kiedy tego potrzebuję. chcę tęsknić za nim każdej minuty i żeby on tęsknił za mną też. chcę żeby był samcem ale nie rasowym. chcę żeby myślał o mnie tak często jak ja będę myślała o nim. chcę żeby brał i dawał jednocześnie. chcę czuć się przy nim wyjątkowa. chcę, żeby przy nim uciekała rzeczywistość. chcę żeby mnie rozumiał. chcę żeby patrzył sercem i rozumem jednocześnie. chcę, żeby był moim przyjacielem; żebym nie bała mu się zwierzyć. chcę, żeby nie pytał czemu płaczę, tylko mnie przytulił. chcę żeby był moim księciem. kochał.
|
|
 |
rozstaliśmy się, i co dalej? nie ma się czym przejmować, to tylko facet, tylko mój były chłopak z którym nie łączyło mnie nic oprócz spotkań, przytulania pocałunków. przecież te 3 rzeczy nic nie znaczą, mogę je robić z każdym, ale żaden nie będzie tak samo wyjątkowy. przejdzie mi po kilku kreskach ten cały żal do niego. może po więcej niż kilku już nigdy nie będę musiała cierpieć z powodu jakiegokolwiek mężczyzny...
|
|
 |
Nie mam ADHD, ani nie jestem psychopatką.
ja po prostu korzystam z życia, jak najlepiej mogę.
|
|
 |
.. i nie ważne czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment,
najważniejsze, że potrafię nadać mu imię.. Twoje imię.
|
|
 |
Pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? Kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej. Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? Najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro?
|
|
|
|