 |
|
- jesteś piękna . - a ty jesteś pijany . - ja już dawno nie jestem pijany, a ty nadal jesteś piękna .
|
|
 |
Przede mną wszystko co do szczęścia potrzebne : klawiatura, myszka, komputer, monitor, papieros, piwo, ulubione zozole, no po patrz ani słowa o Tobie.
|
|
 |
A może tak dla odmiany marzenia by zaczeły się spełniać ?
|
|
 |
|
Nie mam zamiaru zalewać się łzami przez jakiegoś dupka , taa łzy przynoszą jakieś tam ukojenie , ale na pewno nie pomagają . Tu nie trzeba płakać ! Zamiast tego trzeba podnieść dupę i walczyć o to , co się jeszcze ma , a póki ma się rodzinę i przyjaciół , to ma się wszystko.. / inmyveins
|
|
 |
|
Nigdy bym nie pomyślała że to z tobą i w twoich ramionach będę witać nowy rok. [Jachcenajamaice.♥]
|
|
 |
zależy mi na Tobie głupku. /asiuuulll.
|
|
 |
-masz mandarynki? -tak mam. -daj ! -chodź! - dobra! / pewna rozmowa. ;p
|
|
 |
Dzięki za prywatną opinie:D Masz racje jestem zdesperowana ale to dlatego ze brakuje mi czegoś w moim życiu czegoś bardzo ważnego... A czego? Sama nie wiem:P
|
|
 |
[CZĘŚĆ II]
-Co w nim widziałam? złapał mnie tym, że gdy do mnie mówił czułam się jak kobieta, nie jak rzecz. a gdy miałam mega zły dzień i byłam mniejsza od mrówki swoim pierdoleniem o niczym sprawiał że rosłam do rozmiarów mount everestu i miałam siłę mu nakopać za to ze mnie nie słucha i zaczynaliśmy gonić się po domu a na końcu padaliśmy ze zmęczenia na podłodze a on mnie tulił i potrafił jeszcze rozśmieszyć do łez mimo że nie miałam sił już się śmiać
|
|
 |
[CZĘŚĆ I]
-Coś ty w nim widziała? taki cham jak on nie mógł mieć zalet, nawet w zakochanych oczach...-uśmiechnęłam się na wspomnienie o nim, mimo ze strasznie mnie zranił.
-Co w nim widziałam? wiesz potrafi nieźle zakręcić w głowie. zwłaszcza mi, zanim cokolwiek zrobił wypytywał wszystkich chłopaków jaka jestem, co lubię, itd, a później po prostu zawrócił mi w głowie. bardzo dobrze wiedział ze lubię złych, zimnych sukinsynów i to wykorzystał bo on właśnie taki jest. czemu to zrobił? bo byłam obojętna na niego i jako jedyna dziewczyna umiałam się wydrzeć na niego, bo mnie akurat wkurwił, tak jak wtedy, gdy na mnie pierwszy raz wpadł i trafił na mój zły dzień.
-No tak tak wiem, ale nadal mi nie odpowiedziałaś na pytanie. więc?
|
|
|
|