 |
|
już nie warto dalej w to brnąć, stawiam krzyżyk na przeszłości. [jebaduic]
|
|
 |
|
już nigdy więcej, nie chcę się żegnać. [jebaduic]
|
|
 |
|
spacerowała z czteroletnim braciszkiem po parku. po czym on złapał ją mocno za rękę i zapytał - a kochaś mnie? - no tak, w końcu jesteś moim braciszkiem.-oznajmiła lekko czochrając jego blond czuprynkę.-to mnie nie puściaj, bo jak się kogoś kosia to się go nie puścia, zieby nie odsiedł, jak się kogoś puści to on odchodzi i juź nie wracia .. [jebaduic]
|
|
 |
|
piękny słoneczny dzień. stwierdziła, że zrobi sobie wolne od szkoły, nie informując o tym znajomych. poszła na polanę, niedaleko domu. polanę, która mieniła się kolorami tęczy z powodu dużej ilości pięknych kwiatów, które na niej kwitły.. rzuciła się w trawę, patrząc w chmury głęboko rozmyślała, aż ptak nie nasrał jej na czoło, koniec bajki, dziękuje. [jebaduic]
|
|
 |
|
odeszli wraz z zimą. zniknęli, gdy stopniał ostatni płatek śniegu. [jebaduic]
|
|
 |
|
idę przed siebie z tymi, którzy są, a nie z tymi, którzy byli. [jebaduic]
|
|
 |
|
zabłądziłam w pogoni za szczęściem. [jebaduic]
|
|
 |
|
bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście. ;D
|
|
 |
|
Jak dowiesz się kim tak na prawdę dla ciebie jestem, daj znać.
|
|
 |
|
Często śmieję się ludziom w twarz by nie pokazywać tego jak bardzo cierpię, uśmiech to taka maska która pomaga nam uciec od pytań 'Co jest? ', 'Co się stało?'. zdarza mi się, że usiądę i zacznę płakać jak dziecko, ja tzw. Chłopak bez uczuć, a jednak coś w środku jest tak silne, że z czasem nas to pokona. Sztuką jest uśmiechać się mimo ogromnego bólu które niszczy nam życie..
|
|
 |
|
'może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku. może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek. móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.' - Pezet.
|
|
|
|