 |
|
ludzie mówili, że się zmieniłam, tak bardzo. prawda jest taka, że dorosłam. zatrzymałam się w miejscu, wszyscy mnie poganiali. Dowiedziałam się, że nie zawsze można być szczęśliwym.i zaakceptowałam rzeczywistość. [jebaduic]
|
|
 |
|
Słyszałam, że jesteś graczem. warto więc zagrać. reguły gry są proste: słodkie rozmowy 24 / 7.
mówmy sobie dzień dobry i dobranoc. spacerujmy. dajmy sobie pseudonimy. spędzajmy dużo czasu ze sobą. chodźmy na randki. rozmawiajmy przez telefony, całe noce. całujmy i przytulajmy się. Kto się zakocha pierwszy ten przegra. [jebaduic]
|
|
 |
|
kiedy spędzam trochę czasu z Tobą, to oferuję Ci część mojego życia, wiem, że chwile te nigdy już nie wrócą, więc próbuję wykorzystywać je jak najlepiej. [jebaduic]
|
|
 |
|
chciałabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli. chciałabym powiedzieć Ci, co tak na serio czuję, że to Ty od pewnego czasu jesteś najważniejszym szczegółem, w tym pieprzonym życiu. że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnęłam tak bardzo jak twoich. wiem jak jest, ja jestem tu a Ty tam, chociaż dzieli nas tak wiele to coś jednak cholernie przyciąga, z każdym dniem coraz bardziej.. to boli. boli mnie świadomość, że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym, z tych jebanych snów, że pewnego dnia podziękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień. | endoftime.
|
|
 |
|
Zaczął powoli ją rozbierać, ściągać z niej poszczególne elementy ubrań. Położył ją leciutko na łóżku, zaczął całować jej szyje, powoli przesuwał swoją rękę po okolicach jej biodra. Czuł jej bliskość, jej dotyk, jej oddech na sobie.Obudziła się rano obok niego, uśmiechnęła się 'Było cudownie' szepnęła, wtulając się w jego klatkę piersiową.
|
|
 |
|
Była z nim dla lansu, dla szpanu, dla kasy. Platynowa blondi, pusta lalka barbie, nie mająca wiedzy na temat miłości. Lubiła gdy dawał jej drogie prezenty, gdy prawił jej komplementy, gdy chwalił jej wygląd. Mógł zrobić dla niej wszystko, mimo przyjaciół którzy mówi, że się na niej przejdzie ale ich nie słuchał, aż do momentu gdy zobaczył ją z innym kolesiem, była przyssana do niego, dotykał ją po całym ciele. Wyjebane miała na jego uczucia, liczyła się ilość kasy w portfelu. Plastikowa suka, która nigdy się nie zmieni.
|
|
 |
|
siedziała na schodkach przy nie wielkiej rzece, zawsze tam przychodziła gdy coś było nie tak. ochłodziło się, zerwał się silny wiatr, ona miała na sobie koszulkę na ramiączkach i spodenki za kolano. miała się już zbierać, kiedy usłyszała głos ' chwyć mnie za rękę, razem ogarniemy ten bałagan' [jebaduic]
|
|
 |
|
było fajnie, ale teraz chcę już pozbyć się tych wspomnień. [jebaduic]
|
|
 |
|
tworzymy historię. jest dopiero jej początek. [jebaduic]
|
|
 |
|
nie czekam na cud, wiem że jesteś blisko tu, blisko mnie i moich uczuć. [jebaduic]
|
|
|
|