|
-zmieniłaś się... -zmieniłam się? Ja nigdy nie byłam sobą. Zawsze byłam tą, którą chciałeś abym była, nawet wbrew własnej woli. Byłam Twoim ideałem.
|
|
|
Gdyby człowiek mógł się roztopić, Ona tu i teraz zamieniłaby się w kałużę u jego
stóp. Ten półnagi, seksowny, świetny towar, metr dziewięćdziesiąt wzrostu, właśnie z
nią flirtował! Z niewygadaną, chłopakowatą Nią.. koniec świata...
|
|
|
Zero sprawy - stęknęła O Boże. „Zero problemu" albo „Nie ma sprawy"!
Czy aż tak trudno sklecić dwa słowa? w jego towarzystwie miała trudności ze wszystkim:P
|
|
|
|
kiedyś zmienię się do takiego stopnia, że nikt nie będzie w stanie znaleźć we mnie starego 'ja'. będę robić ostry, wyzywający makijaż, zacznę nosić spódniczki odkrywające seksowną bieliznę. będę prowokować i wabić przypadkowych mężczyzn na jednorazowe, szaleńcze noce w pokojach hotelowych, rano zostawiając na lustrze 'naiwny' napisane moją krwistoczerwoną szminką. zostanę zawodową łamaczką serc. odrzucę wszelką ostrożność i nie będę się zastanawiała nad konsekwencjami. gdybyś tylko wiedział, do jakiego stanu doprowadzi mnie Twoje odejście, w życiu byś się na nie nie zdobył.
|
|
|
|
nawet jeśli ubiorę skórzane leginsy, gorset i szpile - ziomki powiedzą do mnie 'siema siostra'. czemu ? bo jestem szanowana zawsze, nie tylko gdy bujam się z Nimi w szerokich ciuchach. / veriolla
|
|
|
mam dość tego dnia, poproszę o następny tylko z większą dawką pozytywnej, balonowej energii...
|
|
|
NAJWIĘKSZĄ SZTUKĄ W ŻYCIU JEST,ŚMIAĆ SIĘ ZAWSZE I WSZĘDZIE.NIE ŻAŁOWAĆ TEGO CO BYŁO, I NIE BAĆ SIĘ, TEGO CO BĘDZIE.
|
|
|
zabiorę cię do takiego nieba, gdzie nawet anioły grzeszą ...
|
|
|
gdzieś między piciem a paleniem zabrakło ci czasu na miłość..
|
|
|
Pijane usta dziewczyny mówią to, co chciałaby powiedzieć, gdyby była trzeźwa.
|
|
|
|