 |
|
życie lubi takie pourywane, niedokończone wątki. Może jest w tym nawet jakaś mądrość.
|
|
 |
|
najbardziej boli fakt straty osoby za którą bez wahania oddałbyś życie.
|
|
 |
|
i proszę Cię, jeśli jeszcze kiedyś powiem, że ten chłopak jest inny niż wszyscy przyłóż mi w twarz.
|
|
 |
|
bye, bye it's been a sweet love
|
|
 |
|
Może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna przez bliskich mi ludzi, cecha mojego charakteru. Chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostszymi dla innych problemami. Dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. Nienawidzę rasizmu i egoizmu. Cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać.
|
|
 |
|
Mijają tygodnie, jednego dnia jest lepiej, innego gorzej, jakoś się plecie, nie najlepiej, ale jakoś. Tylko niczego się nie da zapomnieć. Po prostu nie da
|
|
 |
|
To kolejny rozdział, którego zamknęłam, nie zostawiając pustych kartek na dopisanie kolejnej historii. Teraz muszę ciągnąć swoje życie uparcie do celu, bo ono jakoś nie chcę się ruszyć samo.
|
|
 |
|
Nie żałuję tego, że się roztaliśmy, że nie walczyliśmy. Zobacz, tu nie było o co walczyć. Wyniszczaliśmy siebie nawzajem, katowaliśmy się miłoscią, która nie miała przyszłości. Ktoś taki jak ja, nie mógł być z kimś takim jak Ty.
|
|
 |
|
Ktoś podchodzi. Rozglądam się. Chyba zwariowałam, bo nikogo tu nie ma. Alę czuję niepokój. Jakby ktoś rzeczywiście stał nade mną. Może to moje sumienie? Woła i straszy. Straszy i woła. ALE KURWA ILE MOŻNA... Rozglądam się. Nikogo tu nie ma...
|
|
 |
|
Żeby uwolnić się od bólu, wyrwałem sobie serce.
— Amélie Nothomb
|
|
 |
|
Tak bardzo chce Cię przytulić.
|
|
 |
|
możesz robić co chcesz, bo zawsze tak robisz. a ja Ci będę wybaczać, bo przecież zawsze Ci wybaczam.
|
|
|
|