 |
|
- przecież zależy mi.
- chłopcze, gdyby Ci zależało stałbyś właśnie teraz obok niej trzymając ją za rękę.
|
|
 |
|
Skoro go tak bardzo kochała, kocha nadal, to dlaczego odeszła?
- Dlatego, że jego obojętność ja zabijała
|
|
 |
|
Tęskniąc za tym co minęło, mamy pewność, że to miało sens.
|
|
 |
|
Świadomość łamania pewnego tabu, przekraczania granic- podnieca.
|
|
 |
|
nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna. ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko.
|
|
 |
|
Nikogo nigdy nie męczy miłość. Męczy nas czekanie, słyszenie obietnic, przepraszanie i ranienie po raz kolejny.
|
|
 |
|
- Kocham Cię- powiedział chłopczyk.
- Ja Ciebie też kocham - odpowiedziała dziewczynka.
Złapali się za ręce i pobiegli na piaskownice, w przedszkolu wszystko było łatwiejsze..
|
|
 |
|
Mam wyje.ba.ne. Niech ma Cie jakaś inna. Z czasem przestanie mi zależeć. Z czasem kakao znów nabierze smaku..
|
|
 |
|
. Zboczeniec mój słodki Ł . ♥ dzyndzel ♥
|
|
 |
|
obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem z pracy, a potem wracać, znów, do siebie . / cmksw
|
|
 |
|
nie musisz mi mówić, jak bardzo ją kochasz. nie chcę nawet tego wiedzieć. powiedz mi tylko w czym ona jest lepsza ode mnie?' powiedziała jakby jednym tchem, patrząc mu prosto w oczy. 'w niczym. ona w niczym nie jest lepsza od Ciebie. nawet Ci nie dorównuje. gdym miał ją i Ciebie porównać w każdej dziedzinie byłabyś wyżej niż ona' patrzyła na niego z niedowierzaniem. nie wiedziała co powiedzieć. 'tak. dokładnie. ja też tego nie rozumiem, ale nie chcę, już tak po prostu nie chcę znów przez Ciebie cierpieć, rozumiesz? kocham Cię, ani na chwilę nie przestałem i wiem, że nie przestanę, bo to niemożliwe, ale zrozum, ja już nie mam siły na to, żeby po raz kolejny Ci wybaczyć, rozumiesz?' pierwszy raz w życiu widziała łzy w jego oczach. zrobiło się jej go żal nie dlatego, że płakał, ale dlatego co mu zrobiła. w chwili, kiedy pierwsza łza spłynęła po jego policzku ona zrozumiała, że cierpi bardziej niż ona. że kocha ją mocniej niż ona jego. ona przecież ani razu przez niego nie płakała. / dont
|
|
|
|