 |
uwielbiam ten stan kiedy nie mogę się na niczym skupić czując Twój zapach w powietrzu gdy jesteś obok. Kocham siedzieć w Twojej za dużej bluzie przesączonej perfumami, których zapach jest niezastąpiony. Kocham Cię z każdym dniem coraz mocniej.
|
|
 |
nie sądziłam, że akurat Ty będziesz tym, którego Bóg dał mi, aby mnie krzywdzić.
|
|
 |
zapomnij na chwilę o miłości, żyj i nie przegap swojej młodości.
|
|
 |
nie wierzę, że to znów się dzieje.
|
|
 |
czasem siedzę i zastanawiam się co się z nami stało. nie mogę pojąć tego wszystkiego. nie rozumiem jak mogliśmy do tego dopuścić.
|
|
 |
chyba zbyt dużo gorzkich słów padło z naszych ust.
|
|
 |
nie wierzę, że mogłoby być jeszcze gorzej. wierzę, że będzie już tylko lepiej.
|
|
 |
chyba zbliża się ten dzień, w którym będę musiała zacząć kierować się w życiu rozumem.
|
|
 |
chciałam wierzyć, że będzie lepiej.
|
|
 |
'śmierć to wyzwolenie, nie kara'
|
|
 |
mogłabym się nawet już przyzwyczaić do Twojego.zapachu towarzyszącego mi przy zasypianiu.
|
|
|
|