 |
|
Nie mam już siły na walkę z tym co było. Piekielne oblicze tamtych czasów zbyt mnie przytłacza. Chciałbym do tego wrócić, choć z drugiej strony nie chciałbym nawet tego dziś pamiętać. Pamięć to wszystko co mi pozostało. Jak się okazuje - wspomnienia są toksyczne. Wypalam się kawałek po kawałku, nie ma dla mnie ratunku.
|
|
 |
|
czuję jakąś dziwną pustkę w środku . chyba za nim tęsknie .
|
|
 |
Skończyło się. wszystko się skończyło. nic już nie ma. dosłownie nic. skończyła się ta wielka miłość, która miała być na zawsze, która miała pokonać wszystkie przeciwności losu, która była szczęściem, po prostu. to wszystko się skończyło. przykre prawda? najgorsze jest to, że zdecydowała o tym jedna osoba, nie obie, jedna, ON. zaprzepaścił wszystko, całą radość i miłość. a dziewczynie, w nim zakochanej odebrał jeszcze coś, całe serce, którym go darzyła i oddała mu już na samym starcie, całą duszę, całą ją. zabrał jej też wiarę w najważniejsze wartości człowieka, a w miłość przede wszystkim. zabrał jej wszystko, została z niczym / charakterystycznie
|
|
 |
żyć tak, by przeżyć naprawdę każdy dzień, każdą chwilę. przeżyć to wszystko w sobie, a nie obok siebie.
|
|
 |
nie walczyłam, bo uważałam, że nie ma sensu- jeśli ktoś nie może zdecydować się sam na to czego chce, to znaczy, że nie ma po co walczyć.
|
|
 |
przyjaźń to więcej niż miłość.
|
|
 |
Stwierdzam że go kocham , przyznałam to po 6 miesiącach , teraz bym nawet potrafiła mu to powiedzieć. //namalowanaksiezniczka
|
|
 |
strach nie może rządzić Twoim życiem.
|
|
 |
nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych.
|
|
 |
|
bez względu na wszytsko ja wiem ze go kocham, nikt nie jest tak wazny jak on, nikt przecież nie wyrządził takich krzywd mojemu sercu a ono nikogo pócz niego tak kurczowo nie trzyma. nie wiem co on w sobie ma nie potrafie streścić tej dziwnej milości. bo do normalnych przecież nie należy , z resztą my też nie. nie wiem co widzę w jego oczach kiedy patrząc się w nie zapominam o wszytskim zatracam się, płytko oddychajac. nie umiem określić tej radości kiedy go widzę albo kiedy dostaje wiadomosć od niego. ale jednego jestem pewna kocham go. [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
|
ta nie pewność doprowadza do szału, do pewnej granicy gdzie krzycze i płacze jednocześnie, waląc głową w drewniane biurko. nie wiem co się dzieje, nie wiem jak to wszystko się potoczy a ja nie lubie przecież nie mieć kontroli nad własym życiem a co dopiero uczuciami. ale juz chyba dawno przestałam ogarniać co jest między mną a nim. i chyba to mnie dobija i chyba jestem zbyt niecierpliwa żeby czekać na ten idealny moment żeby się wszytskiego dowiedzieć [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
czasami czujemy się tak opuszczeni, że słabości które pokonaliśmy, odzyskują nad nami władzę.
|
|
|
|