 |
ta ranisz do cholery strasznie !!!!! nie widzisz tego ze przez to płacze ????????? pfyyyy ....
|
|
 |
Gdy płacze to kazda moja łza ma powód wiesz ? a jest ich zawsze multum . jedne leci ze strachu kolejne bo ktos zranił , z cierpienia , z bólu ..... :((((( prosze zrób tak żeby spływały ze szcześcia !!!!
|
|
 |
siedzę na parapecie , w za dużym dresie, w ręku trzymam kubek kakao, które już jest całkowicie zimne. Patrze w gwiazdy i myśle " Czy ty kiedykolwiek tęskniłeś? " Czy tęskniłeś za moim głosem, oczami, żartami, zapachem, za moją obecnością? Czy Twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie ? Czy tak ja siadałeś na parapecie i rozmyślałeś o mnie? Czy kiedyś powiedziałeś " cholernie,mi jej brakuje " ?
|
|
 |
dziś nie odbieram telefonów, przetańczę całą noc, upiję się do nieprzytomności, zagadam z byle kim.. choć na chwilę chce zapomnieć o tobie .
|
|
 |
' Piję za Ciebie, za Twoją przyszłość. Mogliśmy wszystko - szkoda, że nam nie wyszło. '
|
|
 |
“Za bardzo Cię potrzebowałam, by Ci o tym powiedzieć”
|
|
 |
"karmił ją nadzieją robiąc z niej nałogową narkomankę bez perspektyw na lepsze jutro . "
|
|
 |
Szkodziłam sobie samej twierdząc, że "tak będzie najlepiej". Gówno prawda, nigdy nie wiedziałam, co dla mnie będzie dobre, bo to nawet nie liczyło się najbardziej..
|
|
 |
"Często, gdy leżeliśmy przytuleni do siebie, kładłam głowę na jego piersiach. Gładził delikatnie moje włosy, a ja słuchałam jego bijącego serca. Nigdy nie wysłuchałam żadnej arytmii. Gdy zasypiał, patrzyłam godzinami na niego, jak oddychał miękko i spokojnie. Czasami
na moment jego oddech przyśpieszał i wargi rozchylały się lekko.
I wtedy chciałam być w jego głowie. Wtedy najbardziej."
|
|
 |
' i kiedy tak patrze w okno , leżąc na łóżku z nogami na ścianie i słuchawkami w uszach . zastanawiam się czy choć przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością , za moimi głupimi żartami i irracjonalnymi pomysłami . czy choć przez jeden , jedyny raz powiedziałeś szeptem : " brakuje mi jej " .
|
|
 |
"Tak leżę sobie na podłodze. Patrzę w sufit. Pytam siebie: czy to wszystko musiało się tak potoczyć ? Dlaczego nie umieliśmy zatrzymać szczęścia w jednej małej chwili. Tak aby stała się nieulotna... Podobno słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a człowiek nie doceni tego co ma póki tego nie straci. Doceniłam wiele rzeczy, ale już po ich utracie.. i wiem , że dużo straciłam. "
|
|
 |
"gdy przytulił mnie po raz pierwszy oprócz motylków w brzuchu poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało. "
|
|
|
|