Nie wiesz jego obietnicą, że to już ostatni raz
Ze przeprasza, w pracy ciężko, że ostatni raz dał w gaz
Policz lice na ciele, ile miałaś stłuczeń złamań
Piękne podpuchnięte oczy, zapłakane masz od rana
Zostaw tego chama, kobiecino weź się ratuj
Tak mi szkoda ciebie siostro, nad swym życiem się zastanów / reedukacja
|