 |
„Spojrzała w twarz wyrażającą uczucia i nabrała pewności, że on ją kocha. Słowa mogły kłamać, ale ona zajrzała w jego oczy, w zwierciadło duszy. Jego ostatnie, płonące spojrzenie wyjawiło najwięcej. Kiedy ich oczy się spotkały, poczuła, że ten mężczyzna obawia się zaufać miłości, lecz poddaje się uczuciu. Dla niej była to chwila wybawienia. Kochała go..”
|
|
 |
kocham Cię i żaden jebany wierszyk z google tego nie wyrazi.
|
|
 |
Tylko przykryj mnie szeptem na koniec dnia i powiedz że kochasz. . .
|
|
 |
Przelotne spojrzenia. Przeszywający wzrok i lekkie kłucie gdzieś tam w środku.Twój uśmiech, moje spojrzenie w Twoje oczy, Twoja obecność, moje szczęście. Radość z możliwości słyszenia Twojego oddechu. . .
|
|
 |
wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę ? pustka . taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo , wiesz , że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności , które zżera cię od środka . a ty nie robisz nic . po prostu się przyglądasz .
|
|
 |
Najkrótsze momenty naszego szczęścia z czasem nabierają bezcennych wartości. . .
|
|
 |
I wczoraj . Wyszłam zaśnieżoną ulicą na spacer po parku . Delikatne płatki śniegu spadały na moje długie ciemne włosy . Kochałeś je . Patrzyłam na światełka które migotały cudnym blaskiem, miały kolor moich oczu które tak wielbiłeś. Idąc dalej poczułam chłód. Moje ręce zmarzły , Ty nigdy nie pozwoliłbyś na to . Ty założyłbyś mi czapkę . Spojrzał w me oczy i trzymając mnie za ręce powiedział że świat mógłby się teraz skończyć bo Twoje życie jest w moich oczach.
|
|
 |
Wiesz że moja wyobraźnia na pamięć zna Twoje oczy , usta .. ? Moja dusza na pamięć zna Twój głos ? Kiedy budzę się w nocy , każdy cień na ścianie ma rysy Twojej twarzy . Wtedy wyciągam ręce . Zamykam oczy . I przytulasz mnie . Czuję że się uśmiecham . Otwieram oczy z radością , ale Ciebie tak naprawdę przy mnie nie ma . . .
|
|
 |
tak. przyznaje, nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, ze jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko..
|
|
 |
Nie była pewna czy ktokolwiek mógłby jej pomóc. To znaczy, pomóc wydostać się z tego dołu. Tkwiła w nim tak głęboko i czuła się taka zmęczona… nawet gdyby ktoś rzucił jej jakąś linę, wcale nie była pewna czy miałaby siłę się po niej wspiąć.
|
|
 |
„Piszecie o jakiś motylkach w brzuchu..specjalnie się zakochałam, żeby je poczuć,a tu kurwa zamiast motylków to czuję jak po brzuchu zapierdala mi stado bizonów które wywołują na mojej twarzy niekontrolowane skurcze mięśni policzkowych i ten słodki uśmiech który tak mu się podoba”
|
|
|
|