 |
Pewnie zareaguję śmiechem, gdy powiesz mi, że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu, wszystko zdążę poukładać, dam radę, ale zrób to, proszę, bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.
|
|
 |
Wierzę w używanie piosenek do powiedzenia pewnych rzeczy/
blackcherrrrrry
|
|
 |
Nadchodzi wiosna, pora roztopów, mokrych butów i złudnej nadziei, która kolejny raz uderzy prosto w nasze serca. Moje jest zbyt słabe, zbyt zmarznięte po zimie, zbyt szklane, by przyjąć kolejny cios w zbyt świeżą ranę. Uciekam, gonię, marznę. To już czas, żeby się obudzić i zacząć żyć... by przeżyć./histerycznie
|
|
 |
"zapach Twojego oddechu", czytał ktoś? dobra?
|
|
 |
nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust. Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu - we śnie.
|
|
 |
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
 |
co by się nie działo całą energię kierować na nią /małpa
|
|
 |
pozwól mi być dla Ciebie kimś więcej
|
|
 |
Mnie po prostu przeraża, że zapomnisz.
|
|
|
|