  |
|
tak, to będą urodziny, które spędze sama z butelką wódki nad rzeką. tak samotnie z wyboru. bez udawanych przyjaciół.
|
|
 |
|
Kochać kogoś to przede wszystkim pozwalać komuś na to, żeby był, jaki jest.
|
|
 |
|
Gdzieś muszą być granice. Czas i tak każdemu dołoży, pamiętaj o tym.
|
|
 |
|
Każdy szanuje człowieka, który czyni, co przyrzeka.
|
|
 |
|
Najgorsza jest świadomość, że po odejściu ukochanej osoby, nadal jest jakieś życie. Wolałabyś, żeby szlag to wszystko trafił, ale nie. Codziennie budzisz się, robisz to co zawsze zanim go poznałaś. Jesz śniadanie, bierzesz prysznic, idziesz do szkoły, wracasz, obiad, znajomi, kolacja, internet, może jakieś wieczorne wyjście. Najgorsze jest to, że kiedy zabraknie tej osoby, która nadawała wszystkiemu sens, trzeba nadal żyć, a każda czynność wbija Ci nóż w serce, bo robisz to wbrew sobie. Wolałabyś się położyć i zapomnieć, że kiedykolwiek się urodziłaś./esperer
|
|
 |
|
Nadzieja matką głupich? Przeciwnie, nadzieja to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
|
|
 |
|
Apetyt połączony z przekonaniem, że się go zaspokoi, nazywa się nadzieją.
|
|
 |
|
wystarczy,że raz doznasz lotu,a będziesz zawsze chodził z oczami zwróconymi w stronę nieba, gdzie byłeś i gdzie pragniesz powrócić.
|
|
 |
|
Choroby, pokusy, kłopoty są także krzyżami, które prowadzą do nieba.
|
|
 |
|
Czuję, że upadam psychicznie. Po prostu już nie daję rady. Zadręczam się i za dużo myślę. Chcę by było lepiej. Codziennie staram się wyjść na prostą. Próbuję nie patrzeć mu w oczy, zmienić swoje ścieżki, zniknąć choćby na chwilę, ale nie potrafię. Mam przestać? Zastanawianie się, jak ruszyć tę machinę do przodu w niczym mi nie pomoże? Rozmowa z nim również? To powiedz mi, co zrobić żeby ogarnąć to chore serce. Chyba powinnam przestać istnieć albo zacząć od nowa na innej drodze. Powinnam czerpać z życia jak najwięcej i zostawić wszystko za sobą. Powinnam tak wiele, a nadal jestem tutaj i duszę się pragnieniami. Dlaczego? [ yezoo ]
|
|
|
|