  |
chce mieć Cie obok siebie, codziennie.
|
|
  |
znów wychodzimy żeby wrócić,
w tym pojebanym świecie co robi zwierzęta z ludzi,
w tych pojebanych czasach gdzie wszystko trwa chwilę,
szukałam Cię przez lata i dzisiaj dla Ciebie żyję.
|
|
  |
- wiesz, tam są drzwi więc.. - nie krępuj się, możesz wyjść.
|
|
  |
nawet w najlepsze ręce bym Cię nie oddała.
|
|
  |
chrzanię marzenia, wolę emocje to dziś cenię.
bo zanim zacznę marzyć, życie każe zejść na ziemię.
|
|
  |
jestem ciekawa, jak to jest Cię mieć.
|
|
  |
moje 'jest dobrze' diametralnie różni się od Twojego.
|
|
  |
jesteśmy sobie strasznie bliskie. codziennie umieramy ze śmiechu, lub płaczu, byle razem. mają nas za wariatkę, bo kocham Cię jak siostrę, której nie miałam, choć nigdy Cię nie widziałam. zapierdoliłabym każdego, kto Cię skrzywdził, gdybym miała taką możliwość.
|
|
  |
a gdybym na facebook'u dodała wpis, że umieram, byłabyś jedną z wielu osób, które kliknęłyby 'lubię to.'
|
|
  |
a Twoje słonko jest od rana za chmurą i ma
oczy spizgane holenderską naturą.
|
|
  |
zgasło światło - gasnę razem z nim.
|
|
|
|