 |
|
Siedziałam ze znajomą w pizzeri i patrzyłam przez okno na ludzi idących po ulicy. Szczerze,to nawet nie wiedziałam o czym mówi koleżanka. Było tak jak w jakimś filmie. Nic nie słychać tylko widać jak postać porusza ustami, więc chyba coś mówi. Wszystko zdawało sie takie nudne. Ludzie ? Szli. Auta ? Jechały. I tak w kółko. Nagle spotkało mnie pewnego rodzaju olśnienie. Zobaczyłam chłopaka. Niby niczym sie nie wyróżniał. Jednak, biło od niego coś w rodzaju niepowtarzalności, wewnętrzego buntu ..Szedł po chodniku chcąc przejść na drugą stronę ulicy. Miał na głowie kaptur. Nigdy wcześniej Go nie widziałam i tak nagle wrył sie do mojego życia. Znajoma nadal coś mówiła a ja sie przyglądałam. Niby rzadkością są blondyni, jednak mnie zafascynował brunet. cz.1/tomojawinaxd
|
|
 |
|
'Patrzyłam jak płacze przez Ciebie przyjaciółka. Nie mogłam nic zrobić. Jedynie być przy niej i mówić 'Olej, to frajer. Nie zasługiwał na Ciebie.' . Po ok. 2 tygodniach podeszłeś do mnie. Powiedziałeś,że chciałbyś spróbować jak smakuje moje pomadka do ust. Wytłumacz mi coś. Czy oczekiwałeś czego więcej niż uderzenie w twarz z otwartej dłoni ? Bo jeśli tak, to 'sorry.'/tomojawinaxd
|
|
 |
|
'-Jesteś nad przepaścią. Uwierzysz jemu to w nią zlecisz. Uwierzysz nam, to uratujesz sie tracąc miłość.. Co zrobisz ? .. ~Naucze się latać./tomojawinaxd
|
|
 |
|
'Nie denerwowało mnie to,że teraz przytulasz tamtą, z nią sie całujesz, jej mówisz każde swoje sekrety. Miałam to gdzieś. Wkurzyłam sie jak zobaczyłam,że ma takie same buty jak ja. /tomojawinaxd
|
|
  |
|
TO BYŁ KURWA MÓJ WYBÓR, NIE MÓW MI CO JEST SŁUSZNE,
WYSTARCZAJĄCO DŁUGO MYŚLĘ O TYM ZANIM USNĘ.
|
|
 |
|
i'm not perfect, i make mistakes, hurt people, but when i say sorry. i mean it
|
|
 |
|
Kiss me...don't ask...just do it.
|
|
 |
|
Fuck. I wanna see you. And hug you. And kiss you. And make you smile. And make you laugh. And just lie on the sofa next to you. And then just fall asleep beside you. It’d be nice.
|
|
  |
|
Jedyne to co mam to motylki, kiedy przechodzimy obok siebie i widnieje twój wzrok na mnie .
|
|
  |
|
Ej, chłopaku z kliszy moich oczu,
już zawsze będziesz w mojej głowie.
|
|
  |
|
Gdzie jest ogień, który palił nas jak drzewa...?
|
|
  |
|
znienawidź jeszcze bardziej,
albo zacznij mnie szanować.
|
|
|
|