|
''czasem lepiej sytuacją dać już kres
dawno odpłynął mi statek na lepszy rejs
nigdy w życiu już nie poddam się
chociaż życie ciągle kreśli mnie..''
|
|
|
3km w 26 min < 333! CUDOWNIE !!! ;D
|
|
|
f you can believe it, the mind can achieve it." - Ronnie Lott
|
|
|
Wiesz co chciałabym Ci powiedzieć? Nie, że Cię kocham.
Ani, że nienawidzę. Bo to i tak teraz nieważne.
Na każde wyjawione uczucie z mojej strony, Ty
reagujesz brakiem pytań. Gdybyś mnie wysłuchał
i patrzył uważnej w moje oczy, które tak
uwielbiasz już dawno odkryłbyś tą prawdę. Prawdę,
którą te oczy wykrzykują za każdym naszym
spotkaniem& Podziękowałabym Ci. Za każdą łzę,
za każdą nieprzespaną noc, za ból i tą cholerną
rozłąkę. I gdybym mogła wybierać, chciałabym to
przeżyc raz jeszcze, by po wszystkim usłyszeć
znowu, że tak cholernie za mną tęskniłes.
|
|
|
To, że mi na nim zależy chciałam mu to powiedzieć już dawno. Układałam w swojej głowie miliony scenariuszy, myślałam co mam powiedzieć, jakich słów użyć, ale gdy tylko nadarzyła się okazja.. ja po prostu nie mogłam wyrzucić z siebie żadnego słowa. W myślach mówiłam sobie: weź się w garść, powiedz mu, jak nie teraz to kiedy? Później będzie za późno. Lecz mimo tego nie umiałam zacząć a teraz.. teraz to już za późno, nie wykorzystałam tych momentów, kiedy jeszcze miałam szanse żeby coś naprawić, nie umiałam powiedzieć mu o tym co czuję. Nie daruje sobie tego, a teraz jego wzrok skierowany jest w stronę innej.. przegrałam
|
|
|
szczegółowo analizuje plan jego klasy. Rozmyślam kiedy będziemy się mijać na schodach, a kiedy będziemy mieć lekcje naprzeciwko siebie. Szukam go wzrokiem na każdej przerwie, a gdy go spotkam udaję, że go nie widzę.
|
|
|
Ciągle pamiętam, jak tak po prostu odchodzisz.
|
|
|
Ciągle pamiętam, jak tak po prostu odchodzisz.
|
|
|
Chcę żebyś znosił moje humory. Głaskał mnie po brzuchu gdy przeżywam ciężki okres. Rozumiał, że mimo iż nie powinnam jeść czekolady, czasem po prostu muszę pochłonąć całą tabliczkę. Chcę żebyś wiedział, że podoba mi się gdy zaznaczasz palcami linię moich ust zaraz przed pocałowaniem mnie. Gdy delikatnie przejeżdżasz ustami po mojej szyi aż do ucha. Chcę żebyś nadal przytulał mnie jakbym była czymś najcenniejszym. Byś uśmiechał się jak najczęściej, byś był szczęśliwy i robił to co lubisz. Byś bez pytania mnie, wpadał do mnie co rusz, nawet jeśli miałbyś spędzić ze mną tylko sekundkę. Bo ja tak naprawdę jestem uzależniona od ciebie już od dawna, tylko nie wiem jeszcze jak ci to powiedzieć.
|
|
|
Tak to już jest, że kobiety złoszczą się, denerwują lub są rozczarowane mężczyznami z tego czy innego powodu. To nieuchronne. Im bardziej cię przedtem kochały, tym większy zawód sprawiasz im na końcu. Dajesz za mało albo za dużo. Zły kolor, zły czas, zły gest. Powiedz komplement, a zbędą cię wzruszeniem ramion lub zimną uwagą typu: ?Spostrzegawczy jesteś.
|
|
|
No cześć. Jest godzina 21:35 - ciekawe co robisz. Możliwe że oglądasz coś w necie. Możliwe też, że jesteś u kumpli i świetnie się bawisz. Ciekawe jakie myśli zajmują Twoją głowę. Co jest powodem uśmiechu, a co sprawia, że na Twojej twarzy pojawia się zakłopotanie. Ciekawe co masz na sobie - tą zieloną, ulubioną bluzę, która zawsze tak ładnie pachniała, czy może koszulę w której tak cudownie wyglądałeś? Ciekawe jak u Ciebie - bo od dawna tego nie wiem.
|
|
|
|