 |
|
Dla mnie nie ma szczęścia, radosny moment w życiu jest tylko przerwą między szarą codziennością../muszelkaaa
|
|
 |
|
Życie toczy się jakby było zaplanowane z góry.. Dlatego sama nie wiem czy moje złe decyzje zostały wcześniej podjęte czy to tylko przypadek../muszelkaaa
|
|
 |
|
Ciągle czekam, napisz.. Wciąż o Tobie myślę, napisz.. Tak smutno, napisz.. Czas płynie, napisz.. Mam nadzieję, napisz.. Za późno../muszelkaaa
|
|
 |
|
Walczymy o wszystko, a wszystko przeminie../muszelkaaa
|
|
 |
|
Walentynki, Boże Narodzenie, Wielkanoc i inne święta mam wtedy gdy witam Cię w moim progu - czekam../muszelkaaa
|
|
 |
|
Tylko Ci, którzy potrafią dzielić się z innymi swoim szczęściem mają szanse je przy sobie zatrzymać../muszelkaaa
|
|
 |
|
"I jeszcze jutro się obudzisz, i zaboli. I pojutrze też, ale za każdym dniem coraz mniej."
|
|
 |
|
Tak, zwyczajnie mam ochotę stanąć przed Tobą i szarpiąc za koszulkę, wyrzucić z Ciebie to wszystko. Każdą z odpowiedzi. Chcę wiedzieć dlaczego. Chcę znać powody. Zobacz, leżę tu, popijam herbatę i popadam w te destrukcyjne zastanowienia, co jest nie tak. Nie pokłóciliśmy się przecież. Żadne z nas nie zrobiło niczego wbrew sobie. Ty miałeś swoje imprezy, ja inne zajęcia - tak jak zakładaliśmy. Nie było pieprzonych zobowiązań. I było coraz lepiej. Powiedz mi, cholera, dlaczego to się tak znienacka urywa, bez słowa, po najlepszym seksie jaki mogliśmy sobie wyobrazić i gramie szczerych rozmów, które jeszcze bardziej mogą go ubarwić? Przecież tylko o to, kurwa, miało chodzić, więc czemu, kiedy jest mistrzowsko, rezygnujesz? ~ chimica
|
|
 |
|
Cholera. Usuwam te wiadomości. Na bieżąco. Nie pozostawiam nic. Żadnej rozmowy, która wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Oznak Twojej słodkości. Czułości. Żadnego wirtualnego serca, buziaka, zdrobniałego określenia. Cholera. Cholera, no. Kolejne słowa lądują w nieprzywracanym koszu. Nie ma żadnych materialnych śladów Twojej osoby. Mogłabym sobie wmówić właściwie, że Cię nie ma. Nie było. Nie pojawiłeś się w moim życiu. W moim łóżku. W żadnej innej przestrzeni. Cholera, mogłabym, tylko moje serce nie działa na zasadzie "zaznacz" -> "usuń" ~ chimica
|
|
 |
|
Niby wszyscy jesteśmy tacy sami, a tak na prawdę każdy z Nas jest inny na swój sposób. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny, nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz, takiej niezrozumiałej, takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz, że nie jestem jak reszta./esperer
|
|
|
|