 |
|
nie widziales jak upadalam , jak meczylam sie kazdym dniem , jak bardzo ciepialam , jak nieszczesliwa i stlamszona bylam , nie chciales wtedy byc przy mnie, wiec co Ty mi tu o przyjazni pierdolisz ? Nie umiales byc przyjacielem / maagiaaa
|
|
 |
|
Tak bardzo zapatrzony byles w siebie, ze nawet nie zauwazyles, kiedy odeszlam, kiedy juz przestalo mi zalezec, kiedy meczyl mnie kazdy dzien przy Twoim boku / maagiaaa
|
|
 |
|
jakos to bedzie, teraz 'jakos' musi Cie satysfakcjonowac, nie potrafie Cie zapewnic, ze bedzie dobrze, bo nie wiem co przyniesie jutro, ale wiem, ze razem przez to przejdziemy, nie boj nic, damy rade, wierze w to, wierze w nas / maagiaaa
|
|
 |
|
Gdyby jedno z nas bylo mniej uparte nadal mielibysmy siebie nawzajem / maagiaaa
|
|
 |
|
Ja bylam dla Ciebie tylko 'tamta' dziewczyna, a Ty dla mnie 'tym' chlopakiem, czujesz roznice? bo ja az za bardzo. / maagiaaa
|
|
 |
|
Chcialabym zebysmy zrobili cos razem i zebym mogla podpisac 'to nasze' / maagiaaa
|
|
 |
|
Wiesz jesienne spacery razem bylyby fajne, nie sadzisz ? / maagiaaa
|
|
 |
|
Nie musisz poswiecac mi calego swojego wolnego czasu, bo to nie o to chodzi, nie chce ubezwlasnowolnic jak kanarka w klatce, chce, zebys byl przy mnie dobrowolnie, nie na sile, ale zebys chociaz byl / maagiaaa
|
|
 |
|
Nie musisz, ale chciej, choc troche / maagiaaa
|
|
 |
|
I stoje w dylemacie kogo zaprosic na polmetek, co gorsza ja boje sie odmowy , boje sie Go zapytac , bo doskonale wiem, jak beda go nastawiac moje byle przyjaciolki, a nie zniose odmowy, bedzie bolala / maagiaaa
|
|
 |
|
Widzialam go dzisiaj, po raz pierwszy od dluzszego czasu, nadal wygladal czarujaco, jego oczy nic sie nie zmienily , niestety / maagiaaa
|
|
|
|