 |
|
Dużo łatwiej jest powiedzieć 'wszystko w porządku', niż tłumaczyć, dlaczego najchętniej rozwaliłabyś łeb o ścianę.
|
|
 |
|
nie mogę przestać płakać. szczur mi zdechł.. potrzebuję się do kogoś przytulić ! potrzebuję pocieszenia , bo naprawdę się załamię. może to tylko zwierze , ale dla mnie znaczyło dużo. wiedziałam że już umiera , ale nie wiedziałam , że to aż tak zaboli. / grepciaa
|
|
 |
|
Spaceruję po linii zwanej życiem, czemu trafiłam akurat na taką wąską ?
|
|
 |
|
Spaceruję po linii zwanej życiem, czemu trafiłam akurat na taką wąską ?
|
|
 |
|
W końcu trzeba jednak mieć jakiś talent, żeby umieć tak wszystko idealnie spierdolić.
|
|
 |
|
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa ღ / facebook
|
|
 |
|
Gdy kiedyś ktoś pytał mnie o ideał swojego faceta nawet jednym słowem nie zgadzałeś się co do opisu . Teraz gdy Ciebie poznałam wiem że nie ma czegoś takiego jak ideał , mimo tego pragnę Ciebie z dnia na dzień coraz bardziej pomimo tego że z dnia na dzień jest coraz trudniej , coraz gorzej .
|
|
 |
|
Poniżające jest kochać kogoś, kto tak rzadko o tobie myśli.
|
|
 |
|
Chyba wciąż Cię lubię trochę bardziej niż zwykłego kolegę.
|
|
 |
|
Dzisiejszego ranka otwierając oczy o wpół do dziesiątej, pomyślałam przez chwile o moim życiu. Po kilku sekundach zrozumiałam, że nie mam po co wstawać, bo następny dzień przyniesie tylko następne przykrości i łzy. Zamknęłam z powrotem oczy i zasnęłam. W tym momencie, chciałam tak zasnąć na zawsze. I to wszystko przez Ciebie .
|
|
 |
|
Kocham cię, czy tego chcesz, czy nie. Czy ja tego chcę, czy nie. To jest jak choroba. Odbiera mi możność wolnego wyboru. Zabłądziłam w tobie. I już nigdy nie odnajdę się taką, jaką byłam.
|
|
 |
|
Przychodzisz zmęczona po całym dniu do domu. Patrzysz w lustro i uświadamiasz sobie że Ty i Twoje serce znów jesteście na skraju wyczerpania.
|
|
|
|