 |
|
jestem beznadziejna w paru sprawach ; pocieszaniu , bieganiu , a szczególnie w życiu..
|
|
 |
|
uświadomiła sobie, że tak naprawdę zna go już na pamięć. potrafi przewidzieć, co będzie robił każdego dnia, ale nie potrafiła przewidzieć tego, że mógłby przestać ją kochać.
|
|
 |
|
siedziała samotnie na parapecie, dłonią obejmując kubek z gorącą herbatą. zastanawiała się, jak dalej potoczy się jej życie, czy wspomnienie po nim, kiedykolwiek przestanie boleć, czy da radę żyć bez niego...
|
|
 |
|
słyszysz? to wszechświat szepcze Ci dobranoc.
|
|
 |
|
mów do serca , nie do słuchu. patrz w duszę , nie w oczy. smakuj umysłu , nie ust.. poczuj miłość , nie ciało.. jeśli zrozumiesz , to wiedz , że kochasz..
|
|
 |
|
żyłą nadzieją, że jej miłość zakończy się razem z tegorocznymi wakacji, czyli już niebawem.
|
|
 |
|
- Co mogę dla Ciebie zrobić, żebyś mi wybaczyła ? - Nie przypominaj o swoim istnieniu.
|
|
 |
|
minęła kolejna nieprzespana noc. myśli kołaczące się w jej głowie, nie pozwoliły jej zasnąć. cały czas miała go w głowie, nie potrafiła go wyrzucić ze swoich myśli i nie była pewna czy powinna go kochać, czy nienawidzić.
|
|
|
|