|
Owszem, boje się. Wielu rzeczy. Ale nie uważam że to złe. Strach, udowadnia jak wiele jesteśmy w stanie przezwyciężyć, jak wiele jesteśmy w stanie poskromić. Strach ukazuje naszą siłę, i to jak potężna jest nasza dusza. / leniaa
|
|
|
Dowiedziałam się że ponownie uciekł...poddał się, po prostu uciekł przed pomocą. Postanowiłam że ja nie mogę odpuścić, sama myśl o tym że mogłoby być innaczej, mogłoby być normalnie. Muszę zawalczyć ! Codziennie błagałam Boga, aby trzymał się u jego boku. Wzięłam telefon i zadzwoniłam, pomyślałam że może uda mi się go przekonać. Kiedy powiedział mi, że chce zmienić swoje życie, że chce pójść na leczenie, cały ciężar spadł mi z serca. To tak jakby męcząco sucha ziemia, dostała wody. Wszystko spłynęło. Wszystkie żale, każda sekunda złości, wszystkie łzy, ból jakim mnie obdarzył. Wszystko poszło w niepamięć. Powiedziałam tylko że będę, będę nie zwracając uwagi na to ile będzie mnie to kosztować. Jestem w stanie zapomnieć o wszystkim. Nadal boli... tak. Przeszłość cholernie boli, ale jestem w stanie założyć nowy zeszyt, czyste, puste kartki które możemy uzupełnić masą wspaniałych wspomnień. Jedyne o co musisz zadbać to, to abyśmy mielu czas i możliwość aby to zrobić ! / leniaa
|
|
|
Uczucie pustki, bezradności i tęsknoty za Nim znowu we mnie uderza. Nie rozumiem tego co kieruje moją duszą, ale dlaczego choć nie chcę go znać, to ..za nim tęsknie? Dlaczego o nim myślę, dlaczego zastanawiam się czy jeszcze żyję i czy ma się dobrze? Dlaczego podświadomie szukam z nim kontaktu choć to on był nie raz powodem mojej chęci zniknięcia z tego świata? Dlaczego tak bardzo chciałabym z nim porozmawiać? Dlaczego się tak mocno przed tym bronię? Dlaczego chciałabym choć raz powiedzieć do niego ' Tato' pomimo, że nie zasługuje na te słowa? Dlaczego muszę chować cierpienie wewnątrz i skrywać to w sobie? Dlaczego on mnie tak po prostu odrzucił? Dlaczego jestem tą niechcianą, dlaczego jestem tą gorszą? Tato, no powiedz mi dlaczego mnie tak bardzo nienawidzisz..?
|
|
|
O ile przyjemniej jest gubić się z Tobą, niż odnajdywać z innym
|
|
|
jest w Tobie coś, co wprawia mnie w osłupienie. mimo że próbuje się powstrzymać, że nie chce - nie potrafię. ||emilsoon
|
|
|
nie mam pojęcia dlaczego właśnie Ty zaplątałeś mi głowie. szukam Cię wszędzie wzorkiem, obserwuję, wypatruję i tworzę historię mego życia - ale to jest zbyt męczące, gdy nie mogę zamienić z Tobą ani jednego słowa. ||emilsoon
|
|
|
jestem obojętna, ale wiem że patrzysz właśnie na mnie. ||emilsoon
|
|
|
Bullet time, lecisz ze mną w kule madame?
|
|
|
nie potrafię pozbyć się Ciebie z głowy,a przecież jesteś nikim dla mnie. ||emilsoon
|
|
|
a najbardziej to lubię soboty.bo wiosną chodzimy na długie spacery i rozmawiamy do późna, bo latem zawsze gdzieś wyruszamy, i melanżujemy do nocy, i nic nas nie obchodzi. jesienią ciągle pijemy ciepłą herbatę i jemy ciasteczka. a zimą? zimą możemy położyć się razem pod ciepłą kołdrą, włączyć film, zrobić mnóstwo jedzenia i leżeć tak cały dzień. i to jest cudowne. ||emilsoon
|
|
|
leżeć wieczność w Twoich ramionach, będę dopiero w grobie. ||emilsoon
|
|
|
|