głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovesiiick

' mam w swoim życiu taką osobę  na której widok mimo wszystko zawsze się uśmiecham. '

rastabeejbe dodano: 23 czerwca 2012

' mam w swoim życiu taką osobę, na której widok mimo wszystko zawsze się uśmiecham. '

najlepszy sposób na dziś ? uciec  nie wrócić  zapomnieć. zaczynając wszystko od nowa. z nową kartą.   rastabeejbe

rastabeejbe dodano: 20 czerwca 2012

najlepszy sposób na dziś ? uciec, nie wrócić, zapomnieć. zaczynając wszystko od nowa. z nową kartą. / rastabeejbe

' najbardziej brakuje mi rzeczy  których mogłabym się z przyjemnością wstydzić. '   masz malego

rastabeejbe dodano: 20 czerwca 2012

' najbardziej brakuje mi rzeczy, których mogłabym się z przyjemnością wstydzić. ' / masz_malego

' bo do miłości nie potrzeba czasu  a namiętności. '   Eldo

rastabeejbe dodano: 19 czerwca 2012

' bo do miłości nie potrzeba czasu, a namiętności. ' / Eldo

' to nie porażka powstrzymuje  to niechęć do zaczynania od początku powoduje często rezygnację. '

rastabeejbe dodano: 19 czerwca 2012

' to nie porażka powstrzymuje, to niechęć do zaczynania od początku powoduje często rezygnację. '

' milczymy by nie pogorszyć sprawy. tracimy szansę nic nie mówiąc.  '

rastabeejbe dodano: 19 czerwca 2012

' milczymy by nie pogorszyć sprawy. tracimy szansę nic nie mówiąc. '

' upadasz a potem szybko musisz wstać  żeby nikt nie zobaczył  że miałaś chwilę słabości  znajome ? '   szeejk

rastabeejbe dodano: 19 czerwca 2012

' upadasz a potem szybko musisz wstać, żeby nikt nie zobaczył, że miałaś chwilę słabości, znajome ? ' / szeejk

' nie porównuj mnie do anioła   On nie ma nauki  gorszych dni  okresu i problemów z nieodwzajemnioną miłością ! '

rastabeejbe dodano: 19 czerwca 2012

' nie porównuj mnie do anioła - On nie ma nauki, gorszych dni, okresu i problemów z nieodwzajemnioną miłością ! '

' przykro mi wątrobo  znów przyjdzie Ci zapłacić za błędy serca i rozumu. '   demotywatory.

rastabeejbe dodano: 19 czerwca 2012

' przykro mi wątrobo, znów przyjdzie Ci zapłacić za błędy serca i rozumu. ' / demotywatory.

PYTANIE: Wolicie piłki Moltena czy Mikasy?

definicjamiloscii dodano: 18 czerwca 2012

PYTANIE: Wolicie piłki Moltena czy Mikasy?

na dłuższą metę  samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas   ciągły argument  by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera  gdy przestanę go mieć? ja nie chcę  żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem  za te kilka lat. nie chcę  żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś  choć wydaje mi się  że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach  chcę  żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

na dłuższą metę, samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas - ciągły argument, by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera, gdy przestanę go mieć? ja nie chcę, żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem, za te kilka lat. nie chcę, żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś, choć wydaje mi się, że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach, chcę, żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

mogę chyba określić to jako marzenie  małe  ledwo co znaczące cokolwiek  ale jednak   marzenie. chcę  żeby się starał i co do calu planował ten wieczór  żeby wyciągnął mnie na seans  a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę  żeby  zaraz po wyjściu z budynku kina  deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego  cokolwiek. długie rozmowy  jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca  pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu  słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

mogę chyba określić to jako marzenie; małe, ledwo co znaczące cokolwiek, ale jednak - marzenie. chcę, żeby się starał i co do calu planował ten wieczór, żeby wyciągnął mnie na seans, a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę, żeby, zaraz po wyjściu z budynku kina, deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego, cokolwiek. długie rozmowy, jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca, pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu, słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć