 |
Wódka na stole, w kieszeni otwarta paczka fajek. Kiszone ogórki, bo podobno są dobre do czystej. Rozmazany tusz i tysiące myśli na sekundę.
|
|
 |
Bo ja jestem tym typem ludzi, którzy mówią szczere wypierdalaj i szczere kocham cię.
|
|
 |
Większość mojego korespondowania będzie się odbywała nocą, kiedy uczucia dochodzą do głosu, bo rozum śpi.
|
|
 |
nie wszedł bo nie wiedział, czy może.
nie otworzyła, bo nikt nie pukał.
|
|
 |
Nienawidziłam go, ponieważ dla niego rzucałam wszystko, choć nawet mnie o to nie prosił.
|
|
 |
to by było na tyle. miłosna historia trwała tylko chwilę.
|
|
 |
I nagle nienawidzisz siebie, nienawidzisz się z całego serca choć jeszcze przed chwilą czułeś się fantastycznie, czujesz że nie masz nic , nie masz nikogo, jesteś nikim.
|
|
 |
Wystarczy człowiekowi dać dość czasu, a do wszystkiego przywyknie.
|
|
 |
Gdziekolwiek jestem, za czymś tęsknię.
|
|
 |
Czasem trzeba uciec. Niespostrzeżenie, nagle, bez zapowiedzi, by nikt nas nie zatrzymał. I nigdy nie wracać. Bo inaczej zatoczymy koło, wciąż będziemy chcieli odejść jednocześnie wracając.
|
|
 |
Czasami bywają tak bardzo złe dni, że chce się przestać istnieć przynajmniej na moment.
|
|
 |
Siedziałem i patrzyłem na niezliczone ilości spadających gwiazd. Wiedziałem, że żadna z nich nie spełni mojego życzenia. Najbardziej nierealnego życzenia, jakie te gwiazdy kiedykolwiek słyszały.
|
|
|
|