głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovers_vision

chciałabym się przed tym wszystkim schować. chciałabym zamknąć oczy i obudzić się całkowicie sprawna  i zdrowa. chciałabym nie musieć odmawiać sobie kolejnych treningów. chciałabym żyć pasją  żyć tańcem  i robić to każdego dnia. chciałabym nie być tak bardzo ograniczona... tak bardzo odcięta od tego  co kocham.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 17 września 2013

chciałabym się przed tym wszystkim schować. chciałabym zamknąć oczy i obudzić się całkowicie sprawna, i zdrowa. chciałabym nie musieć odmawiać sobie kolejnych treningów. chciałabym żyć pasją, żyć tańcem, i robić to każdego dnia. chciałabym nie być tak bardzo ograniczona... tak bardzo odcięta od tego, co kocham. || kissmyshoes

Wiesz  nie było Cię tyle czasu  a tak wiele spraw się wydarzyło. Ktoś przyszedł  ktoś odszedł  serce pękało mi tysiąc razy i tysiąc razy próbowałam je składać. Tak wiele razy wybuchałam śmiechem  a potem tłumiłam płacz. Nie wiesz ile razy szłam na samotne spacery  bo rzeczywistość była zbyt ciężka do udźwignięcia. Nie zdajesz sobie sprawy jak często się poddawałam  by potem wstać z jeszcze większą determinacją. Tyle się działo  a Ciebie nie było. Nie mogłam Ci tego opowiedzieć  nie mogłam tego z Tobą przeżyć  więc nawet jeśli teraz wracasz to nie zmienia niczego  bo wtedy byłam sama. Mogę Ci o tym opowiadać  ale moje serce już nigdy nie pęknie w ten sam sposób jak wtedy. Przykro mi. Szłam samotnie tak długo  że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo  że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię  kiedy upadałam  więc pozwól  że sama też się podniosę. esperer

esperer dodano: 15 września 2013

Wiesz, nie było Cię tyle czasu, a tak wiele spraw się wydarzyło. Ktoś przyszedł, ktoś odszedł, serce pękało mi tysiąc razy i tysiąc razy próbowałam je składać. Tak wiele razy wybuchałam śmiechem, a potem tłumiłam płacz. Nie wiesz ile razy szłam na samotne spacery, bo rzeczywistość była zbyt ciężka do udźwignięcia. Nie zdajesz sobie sprawy jak często się poddawałam, by potem wstać z jeszcze większą determinacją. Tyle się działo, a Ciebie nie było. Nie mogłam Ci tego opowiedzieć, nie mogłam tego z Tobą przeżyć, więc nawet jeśli teraz wracasz to nie zmienia niczego, bo wtedy byłam sama. Mogę Ci o tym opowiadać, ale moje serce już nigdy nie pęknie w ten sam sposób jak wtedy. Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer

Nie skoczysz wysoko  jeśli nie weźmiesz rozbiegu. Nie docenisz  jeśli nie oddalisz się na tyle  aby móc widzieć wszystko z bezpiecznego dystansu i zobaczyć znaczenie straconych chwil. esperer

esperer dodano: 15 września 2013

Nie skoczysz wysoko, jeśli nie weźmiesz rozbiegu. Nie docenisz, jeśli nie oddalisz się na tyle, aby móc widzieć wszystko z bezpiecznego dystansu i zobaczyć znaczenie straconych chwil./esperer

Liczymy na najlepsze  ale przygotowujemy się na najgorsze.   Grey's Anatomy

yezoo dodano: 14 września 2013

Liczymy na najlepsze, ale przygotowujemy się na najgorsze. | Grey's Anatomy

 mam wrażenie  że Cię tracę  powiedział smutnie.  mnie? coś Ty. przecież wiesz że będę przy Tobie zawsze  wyjaśniłam. usiadł obok mnie  patrząc mi w oczy.  to nie chodzi o to. Ty mi znikasz  z dnia na dzień jest Cię coraz mniej..coraz mniej uśmiechu  coraz mniej wiary  coraz mniej nadziei..coraz mniej Ciebie...a to mnie dobija    powiedział  trzymając moją dłoń. zaśmiałam się sztucznie.  a gdzież tam  jestem tu  cały czas    powiedziałam  całując Go w policzek  i wychodząc do kuchni pod pretekstem zrobienia herbaty  tylko po to by nie zobaczył moich łez  które pojawiły się w oczach  bo uderzył we mnie prawdą  którą tak bardzo próbowałam przed Nim ukryć.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 14 września 2013

"mam wrażenie, że Cię tracę"-powiedział smutnie. "mnie? coś Ty. przecież wiesz,że będę przy Tobie zawsze"-wyjaśniłam. usiadł obok mnie, patrząc mi w oczy. "to nie chodzi o to. Ty mi znikasz, z dnia na dzień jest Cię coraz mniej..coraz mniej uśmiechu, coraz mniej wiary, coraz mniej nadziei..coraz mniej Ciebie...a to mnie dobija" - powiedział, trzymając moją dłoń. zaśmiałam się sztucznie. "a gdzież tam, jestem tu, cały czas" - powiedziałam, całując Go w policzek, i wychodząc do kuchni pod pretekstem zrobienia herbaty, tylko po to by nie zobaczył moich łez, które pojawiły się w oczach, bo uderzył we mnie prawdą, którą tak bardzo próbowałam przed Nim ukryć. || kissmyshoes

i chyba powoli zaczynam sobie nie radzić. wszystko uderza we mnie ze zdwojoną siłą. walczę o wszystko   o zdrowie  o miłość  o przyjaźń  i życie. i ta walka jest tak bardzo męcząca. ten trwający wyścig zdaje się nie mieć mety a ja powoli wysiadam  odpadam. to nie na moje siły  to powoli doprowadza mnie do ruiny...    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 14 września 2013

i chyba powoli zaczynam sobie nie radzić. wszystko uderza we mnie ze zdwojoną siłą. walczę o wszystko - o zdrowie, o miłość, o przyjaźń, i życie. i ta walka jest tak bardzo męcząca. ten trwający wyścig zdaje się nie mieć mety a ja powoli wysiadam, odpadam. to nie na moje siły, to powoli doprowadza mnie do ruiny... || kissmyshoes

Łatwiej po prostu odejść nie? Prościej odpuścić  machnąć ręką  rzucić przez zęby  że to koniec. To zabawne  że prędzej wyrwiemy sami sobie serce niż pozwolimy na to  aby należało do kogoś innego. Boimy się miłości tak bardzo  że wolimy nie czuć nic. Tak jest łatwiej i bezpieczniej. Każdy ma limit jakiegoś cierpienia  mój został wyczerpany. esperer

esperer dodano: 13 września 2013

Łatwiej po prostu odejść,nie? Prościej odpuścić, machnąć ręką, rzucić przez zęby, że to koniec. To zabawne, że prędzej wyrwiemy sami sobie serce niż pozwolimy na to, aby należało do kogoś innego. Boimy się miłości tak bardzo, że wolimy nie czuć nic. Tak jest łatwiej i bezpieczniej. Każdy ma limit jakiegoś cierpienia, mój został wyczerpany./esperer

idealne dla Ciebie :  teksty kokieteriaa dodał komentarz: idealne dla Ciebie :) do wpisu 13 września 2013
Wiesz co jest naszym problemem? Ty nie jesteś szczęśliwy z nią  ja nie jestem z nim. Wracamy myślami do tych wspólnych chwil  ale nikt nie powie tego głośno. Bawimy się w swoich teatrzykach  czasami nawet wierzymy  że może się udać  ale potem  puch  wracamy na start. Wiesz co nas dzieli? My sami. esperer

esperer dodano: 13 września 2013

Wiesz co jest naszym problemem? Ty nie jesteś szczęśliwy z nią, ja nie jestem z nim. Wracamy myślami do tych wspólnych chwil, ale nikt nie powie tego głośno. Bawimy się w swoich teatrzykach, czasami nawet wierzymy, że może się udać, ale potem, puch, wracamy na start. Wiesz co nas dzieli? My sami./esperer

Miłość jest wte­dy  kiedy chcesz z kimś prze­zywać wszys­tkie czte­ry po­ry ro­ku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osy­pane kwieciem bzy  a la­tem zbierać z tym kimś ja­gody... i pływać w rze­ce. Je­sienią ro­bić ra­zem po­widła i uszczel­niać ok­na przed wiat­rem. Zimą   po­magać przet­rwać ka­tar i długie wie­czo­ry  a jak już będzie zim­no  roz­pa­lać ra­zem w piecu.   Leoś :

kokieteriaa dodano: 13 września 2013

Miłość jest wte­dy, kiedy chcesz z kimś prze­zywać wszys­tkie czte­ry po­ry ro­ku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osy­pane kwieciem bzy, a la­tem zbierać z tym kimś ja­gody... i pływać w rze­ce. Je­sienią ro­bić ra­zem po­widła i uszczel­niać ok­na przed wiat­rem. Zimą - po­magać przet­rwać ka­tar i długie wie­czo­ry, a jak już będzie zim­no, roz­pa­lać ra­zem w piecu. Leoś :)

 Tak bardzo chciałabym być twoją jedyną kobietą. Rozumiesz?! I wiedzeć  że będę cię miała jutro  w przyszły poniedziałek i także w wigilię. Rozumiesz?!     Janusz Leon Wiśniewski   Zespoły napięć

kokieteriaa dodano: 13 września 2013

"Tak bardzo chciałabym być twoją jedyną kobietą. Rozumiesz?! I wiedzeć, że będę cię miała jutro, w przyszły poniedziałek i także w wigilię. Rozumiesz?!" Janusz Leon Wiśniewski - Zespoły napięć

Tracisz  doceniasz  powrotów nie ma. Amen. esperer

esperer dodano: 11 września 2013

Tracisz, doceniasz, powrotów nie ma. Amen./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć