 |
|
-Chciałabym być truskawką.
-Dlaczego akurat truskawką.?
-Bo powiedziałeś kiedyś, że kochasz truskawki.`
|
|
 |
|
-Nie patrz tak na mnie .
-Nie lubisz mojego spojrzenia?
-Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam..
|
|
 |
|
-Nie patrz tak na mnie .
-Nie lubisz mojego spojrzenia?
-Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam..
|
|
 |
|
-Chcę tego misia.
-Po co ci ten miś? Przecież ty nie lubisz pluszaków.
-Ale tego chcę. On ma twoje oczy
|
|
 |
|
-Wiesz, kiedyś myślałam, że życie jest łatwe i piękne jak w bajce .
-I co się stało?
-Dorosłam
|
|
 |
|
Nie, nie kocham go. Tylko czasami sprawdzam jakby
wyglądało moje imię z jego nazwiskiem. ; ))
|
|
 |
|
Najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
 |
|
Nie obiecam Ci że będę czekała zawsze. Pewnie nie będę. Znajdę sobie kogoś, chociażby na złość Tobie. Pewnie nie będzie miał aż tak brązowych oczu, ale może pomoże zapomnieć.
|
|
 |
|
Kiedyś opowiem Ci o tym jak bardzo Cię kochałam
|
|
 |
|
Przed wyjściem z domu miała ochotę napluć mu w twarz i powiedzieć mu jak bardzo ją zranił. Kiedy tylko go zobaczyła jej twarz rozpromieniła się, wtedy rzuciła mu się w ramiona myśląc: no i co ja ku*wa robię?
|
|
 |
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna inna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna też zechce go tylko dla siebie.
|
|
 |
|
Wypuściłam szczęście .. - Jak to wypuściłaś szczęście ? - nie zdołałam go złapać bo było troche za ciężkie .. - A jak wyglądało .. ? - Miało metr siedemdziesiątosiem i brązowe oczy .
|
|
|
|